Edyta Pazura jest trzecią żoną Cezarego Pazury, jednego z najpopularniejszych polskich aktorów. Między małżonkami jest 26 lat różnicy wieku. Chociaż wiele osób nie dawało im szansy na stworzenie długotrwałego, udanego związku, państwo Pazurowie są małżeństwem od niemal dwunastu lat i doczekali się trojga dzieci: Amelki, Antoniego i Rity.
Edyta Pazura jest aktywną użytkowniczką Instagrama. Jej profil śledzi niemal 200 tysięcy obserwujących. Żona Cezarego Pazury chętnie i często porusza tam wątki związane z macierzyństwem. Tym razem wyznała o swoich trudnych początkach w roli mamy.
Gdy urodziłam pierwsze dziecko, wcale nie czułam wybuchających emocji i wielkiej miłości... Pamiętam, że tuż po narodzinach Amelii podeszłam do jej łóżeczka i powiedziałam: No dobra Stara... Teraz musimy się poznać i zaprzyjaźnić
- wyznała Edyta Pazura.
Żona Cezarego Pazury przyznała się, że nie należała do tych matek, u których miłość do dziecka pojawiła się wraz z nim. Wspomina, że pojawiła się z czasem:
Nie rozumiałam tych wszystkich opowieści o długim oczekiwaniu na bobasa, sfruwającego wprost do serca matki z małej białej, puszystej chmurki. Miłość narodziła się z czasem, a ja potrzebowałam go za każdym razem, aby moc poradzić sobie w nowej sytuacji. Długo myślałam, że jest ze mną „coś nie tak”. Dlaczego nie jest tak pięknie, różowo i słodko?
- dodała.
Ten szczery post pojawił się na jej koncie na Instagramie nie bez powodu. Żona Cezarego Pazury wraz z Aleksandrą Pie?tą, psychiatrą, nagrały rozmowę, w której wyjaśniają czym jest depresja poporodowa, czym różni się od baby blues etc. Edyta Pazura postanowiła w ten sposób pomóc młodym mamom. Doskonale pamięta swoje trudne początki z wielką przygodą, jaką jest macierzyństwo
Nagrałyśmy go, aby dodać otuchy wszystkim tym mamom, które tak jak ja, nie są pewne swoich emocji tuż po narodzinach dziecka
- zakończyła swój post.