Magda Gessler w szczerym wyznaniu: "Przeżyłam śmierć własnego dziecka"

Magda Gessler w wywiadzie dla portalu Ofeminin zdecydowała się podzielić trudną życiową historią. Jak się okazuje, celebrytka straciła dziecko dwa tygodnie po porodzie.

Magda Gessler to jedna z najpopularniejszych polskich restauratorek. 67-latka jest właścicielką lub współwłaścicielką kilkunastu restauracji w całej Polsce. Posiada także duszę artystyczną, bowiem jest malarką, pisarką felietonistką i osobowością telewizyjną. Teraz przerwała milczenie i zabrała głos w sprawie ostatniej decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Zespół sędziów orzekł, że aborcja jest niezgodna z Konstytucją, nawet gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Magda Gessler popiera strajk kobiet. 67-latka podzieliła się z fanami bardzo szczerym wyznaniem.

Magda Gessler: Świadomie zdecydowałam, żeby ratować dziecko, wiedząc, że grozi mi śmierć

Magda Gessler w rozmowie z portalem Ofeminin stwierdziła, że popiera Strajk Kobiet. Restauratorka podzieliła się przy okazji swoimi doświadczeniami życiowymi. 67-latka zdradziła, że sama przeżyła śmierć własnego dziecka

Przeżyłam śmierć własnego dziecka. Coś, czego żadna matka nie zapomina i co zmienia ją na zawsze. Mieszkałam w Madrycie. To była moja druga ciąża. Wtedy byłam już matką Tadeusza. Niestety w szóstym miesiącu zaczęła się akcja porodowa. To były bardzo trudne momenty, ponieważ dokładnie zdawałam sobie sprawę z zaistniałego zagrożenia. Świadomie zdecydowałam, żeby ratować dziecko, wiedząc, że grozi mi śmierć. Zgodziłam się na to, mimo ryzyka, że mogę osierocić Tadeusza. Dlatego powtarzam, że takie decyzje zawsze powinny być po stronie matki

- wyznała restauratorka. 

 

"Dziecko, nawet bardzo chore, może się urodzić i żyć, ale być też ogromnym dramatem"

Magda Gessler uważa, że wszelakie decyzje związane z ciążą powinna podejmować wyłącznie kobieta. 

Tylko i wyłącznie matka może podjąć decyzję odnośnie ciąży, a inni nie powinni tego oceniać. Zwłaszcza, gdy w grę wchodzi również jej życie – tej, która często ma też jeszcze inne dzieci, które może osierocić

- wyznaje właścicielka restauracji. 

Magda Gessler stwierdziła, że cała sytuacja to jeden z najtrudniejszych momentów w jej życiu. Podkreśliła, że ważne jest, aby dać kobietom możliwość decydowania o aborcji ze względu na ciężkie wady płodu.

Przy dzisiejszej medycynie rzeczy wyglądają inaczej. Dziecko, nawet bardzo chore, może się urodzić i żyć, ale jednocześnie, być też ogromnym dramatem matki oraz całej rodziny

"Tylko matka może podejmować decyzje odnośnie swojej ciąży"

Świeżo upieczona babcia podkreśla, że nikt nie powinien przywłaszczyć sobie prawa o stanowieniu tak ważnej kwestii, jaką jest urodzenie niepełnosprawnego dziecka.

Tylko matka może podejmować decyzje odnośnie swojej ciąży. Żadna instytucja. Nie rząd i nie politycy. Nie mężczyźni, którzy nie wiedzą i w większości nie chcą wiedzieć, co czuje kobieta przechodząca przez taki dramat, albo tacy, którzy nie mają rodzin, własnych dzieci. A więc i empatii, zrozumienia. Nie możemy pozwolić, by ktoś odbierał nam nasz wybór. Bo to jest okropna niesprawiedliwość

 - mówi Gessler.

Przeczytaj także:

Zobacz wideo Magda Gessler zakręciła Kołem Plotka!
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.