W najbliższą niedzielę, 1 listopada, będziemy obchodzić Wszystkich Świętych. To dzień, kiedy tradycyjnie odwiedzamy groby naszych bliskich. Ten dzień będzie jednak inny niż w ubiegłych latach. Ze względu na pandemię koronawirusa rząd, a także Kościół, zalecają, aby pozostać w domach.
Biskupi apelują, aby na groby wybierać się indywidualnie. Najlepiej rozłożyć te wizyty na wiele dni, tak aby w świąteczny weekend nie było tłoku na cmentarzach.
O odwołanie mszy świętych i nabożeństw na cmentarzach w uroczystość Wszystkich Świętych zaapelował prymas Polski abp Wojciech Polak.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Wszystkich Świętych. "Rodzina chce się spotkać, ale ja dziecka nie zabiorę"
2 listopada, czyli Zaduszki, nigdy dniem wolnym od pracy nie był. Jednak tradycyjnie to właśnie w tym dniu powinniśmy odwiedzać groby bliskich. 1 listopada celebrujemy bowiem Wszystkich Świętych, 2 listopada zaś obchodzimy dzień wszystkich zmarłych.
Czy 2 listopada będzie dniem wolnym? O takie rozwiązanie został zapytany minister zdrowia, Adam Niedzielski.
Wolny dzień w poniedziałek 2 listopada był przez nas analizowany, ale na tę chwilę nie ma takiej zgody, żebyśmy taki dzień wolny utworzyli
- powiedział w rozmowie z TVN24 Niedzielski.
Wynika to z tego, że w naszej opinii zwiększyłoby to liczbę interakcji społecznych, którą są katalizatorem rozprzestrzeniania się wirusa. Takie rozwiązanie zachęciłoby do wyjazdów, do podróżowania. A tak jak państwo wiecie, realizujemy strategię "zostań w domu", o ile jest to oczywiście możliwe.
2 listopada nie jest więc dniem wolnym. Tego dnia idziemy do pracy, a dzieci mają normalne lekcje – starsi uczniowie zdalnie, młodsi w placówkach.