Kłótnia w telewizji o zespół Turnera. "Nie należy tu mówić o zabijaniu dzieci a o przerywaniu ciąży"

O przyczyny aborcji z powodu wykrytego zespołu Turnera pytał w programie "Minęła 20" Michał Rachoń - między innymi Wandę Nowicką z Lewicy. Rozmowa była bardzo burzliwa. Co to jest zespół Turnera?

Kłótnia w telewizji o zespół Turnera

Pytam o zespół Turnera, dlaczego niższy wzrost i szersza szyja mają oznaczać wyrok śmierci?

– zapytał w programie „Minęła 20” w Telewizji Polskiej Michał Rachoń Wandę Nowicką z Lewicy.

Pytanie prowadzącego wywołało niemałe oburzenie i poruszenie:

Nie należy tu mówić o zabijaniu dzieci a o przerywaniu ciąży. To dokonywanie ogromnej manipulacji poprzez używanie niewłaściwego języka. Kiedy mówimy o przerywaniu ciąży, mówimy o przerywaniu ciąży, o płodach, a nie dzieciach, jak wy cały czas sugerujecie i cały czas manipulujecie

- podkreśliła posłanka.

Rozmowa przybrała bardzo burzliwy tok. Warto więc zrozumieć, czym jest zespół Turnera.

Zobacz wideo Oto do czego prowadzi całkowity zakaz aborcji. Salwador powinien być dla Polaków ostrzeżeniem

Zespół Turnera – co to?

Zespół Turnera to wrodzony zespół wad genetycznych występujący tylko dziewczynek. Przyczyną zespołu Turnera jest całkowity lub częściowy brak chromosomu płciowego X we wszystkich lub jedynie w niektórych komórkach organizmu.

Zespół Turnera, czyli brak jednego chromosomu jest rezultatem nieprawidłowego podziału w procesie formowania się plemników i jajeczek.

Charakterystycznymi objawami zespołu Turnera są

  • niski wzrost
  • brak dojrzewania płciowego u dziewczynek.

Zespół Turnera łączy w sobie zarówno objawy zewnętrzne, jak i wewnętrzne, które zazwyczaj są przyczyną kolejnych schorzeń. Wśród dodatkowych objawów zespołu Turnera można także wyróżnić:

  • wady serca i układu krążenia,
  • zaburzenia o podłożu endokrynologicznym,
  • zaburzenia o podłożu autoimmunologicznym,
  • zaburzenia narządu wzroku,
  • zaburzenia narządu słuchu.

Jeżeli diagnostyka zespołu Turnera jest prowadzona w okresie prenatalnym, wykonuje się inwazyjne badanie prenatalne (amniopunkcję lub biopsję kosmówki). Przeprowadzenie tego badania wiąże się z ryzykiem poronienia - szacuje się ja na 0,5-1 proc.

Więcej o:
Copyright © Agora SA