Agnieszka Chylińska po raz pierwszy powiedziała o dzieciach. "Ja nigdy się nie żaliłam i nigdy nie opowiadałam publicznie o tym"

Agnieszka Chylińska rzadko mówi o swoim życiu osobistym. Tym razem zabrała głos w słusznej sprawie, zdradzając, jak wygląda opieka nad jej dziećmi. "Nie przypominam też sobie za bardzo, że ktoś mi w tym pomagał, wspierał, jeśli chodzi o państwo"

Decyzja Trybunału Konstytucyjnego wywołała ogromne poruszenie wśród Polek i Polaków, a w protesty zaangażowały się także gwiazdy. Zespół sędziów orzekł, że aborcja jest niezgodna z Konstytucją, nawet gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Wśród osób publicznych, komentujących sytuacje znalazła się również Agnieszka Chylińska. Wokalistka na co dzień chroni swoją prywatność i rzadko wypowiada się w mediach na osobiste tematy. Teraz zrobiła wyjątek. 

Agnieszka Chylińska o macierzyństwie

Agnieszka Chylińska jest mamą trójki dzieci - Ryszarda, Estery i Krystyny. Celebrytka nigdy nie ukrywała, że macierzyństwo bardzo ją zmieniło. Ostatnio opublikowała w mediach społecznościowych poruszające nagranie, w którym wyznała, że dwójka jej dzieci to dzieci szczególnej troski. 

Zrobiło mi się ciemno przed oczami jeśli chodzi o to, co się wydarzyło. Ja nigdy się nie żaliłam i nigdy nie opowiadałam publicznie o tym, jak mi ciężko z tego tytułu, że dwoje moich dzieci są dzieciakami szczególnej troski. Nie przypominam też sobie za bardzo, że ktoś mi w tym pomagał, wspierał, jeśli chodzi o państwo

- zdradziła Chylińska. 

W dalszej części piosenkarka stwierdziła, że państwo nie dba o dzieci niepełnosprawne. 

Mnie jako mamie jest trudno na to patrzeć i znosić fakt, że nie dba się o dzieci niepełnosprawne, osoby niepełnosprawne w takim wymiarze, w jakim one powinny być zaopiekowanie. A wymusza się na kobietach rodzenie kolejnych chorych dzieci. Zawsze uważałam, że jest to kwestia sumienia. Nie można nikogo do niczego zmuszać

- dodała gwiazda. 

"Moje dzieci potrzebują więcej troski, więcej opiekowania się, zaopiekowania"

Agnieszka Chylińska wyznała, że gdyby nie prywatne placówki, które odciążają ją od obowiązków, to byłoby jej niezwykle trudno. 

Jestem przerażona tym, co się dzieje. Jestem zbulwersowana jako matka i jako osoba, która od lat boryka się z różnymi trudnościami związanymi z tym, że moje dzieci potrzebują więcej troski, więcej opiekowania, zaopiekowania. Szczerze mówiąc, gdyby nie prywatne, czy społeczne placówki i miejsca, to byłoby mi bardzo ciężko. A przede wszystkim moim dzieciom

- powiedziała celebrytka.

Przeczytaj także:

Zobacz wideo Agnieszka Chylińska opowiada o swoich znajomych w kwarantannie
Więcej o:
Copyright © Agora SA