Już niebawem rozpoczęcie roku szkolnego. Wielu rodziców obawia się powrotu do szkół. Jedni już długo wyczekiwali rychłego powrotu, zaś inni stale obawiają się o bezpieczeństwo swoich pociech. Agata Rubik i jej mąż, Piotr Rubik cieszą się z rozpoczęcia roku i tego nie kryją.
W najnowszej relacji Agata zdradziła, że córeczki już 31 sierpnia, w poniedziałek wyruszyły na pierwszym dzień zajęć w tym roku szkolnym. Dziewczynki uczęszczają do brytyjskiej szkoły prywatnej w Warszawie, która wznowiła naukę dzień wcześniej, niż szkoły publiczne. Z tej okazji modelka opublikowała pamiątkowe zdjęcie.
Mistrz i uczennice! Witaj szkoło!
- podpisała fotografię Agata Rubik.
Dumna mama od samego rana zdawała relację z pierwszego dnia w szkole. Najpierw opublikowała krótką relację na Instagramie z samochodu, w której zapytała córeczki, czy cieszą się z powrotu do szkoły. Jak się okazało, dziewczynki były bardzo zadowolone. Zaraz później dodała zdjęcie, na którym młodsza córka ma mierzoną temperaturę. W przeciwieństwie do szkół publicznych dzieci noszą też maseczki.
Rodzice cieszą się z powrotu swoich córek do szkoły. W przeciwieństwie do wielu rodziców uważają, że zdalne nauczanie to najgorsze, co może spotkać dzieci.
Bardzo się cieszymy, że dzieci wrócą do szkół. Najgorsze co może spotkać dzieci to nauczanie zdalne. Nie mamy żadnych obaw, że zarażą się w szkole koronawirusem. Tak samo mogą się zarazić w sklepie, pociągu, autobusie czy gdziekolwiek. To nie ma żadnego znaczenia, gdzie się zarazimy, więc szkoda sobie niszczyć życie na zastanawianie się, co by było gdyby
- powiedzieli w rozmowie z portalem "Plotek".
Uważacie, że celebryci mają racje?
Przeczytaj także: