Dziecko zaczęło dostawać dziwne smsy. Okazało, że pisze do niego gwałciciel

8-letnia dziewczynka dostawała niepokojące wiadomość sms. Nadawca poinformował, że ma 12 lat i nazywa się Patryk, pytał ją, czy lubi nosić spódniczki i rajstopy. Jak się okazało, był to zwykły oszust. W przeszłości był skazany za gwałt ze szczególnym okrucieństwem.

8-letnia Alicja dostawała nietypowe SMS

Mama 8-letniej Alicji wyznała, że do jej córki pisał gwałciciel. Pytało jej ubiór i samopoczucie. W końcu przeszedł czas na wiadomość o treści: "Chyba zakochałem się w tobie, mimo że cię nie znam". Rodzice postanowili poinformować o występku policję. Obawiali się o bezpieczeństwo dziewczynki. Okazało się, że wiadomość SMS nie jest wystarczającym dowodem, aby stwierdzić, że po drugiej stronie telefonu jest pedofil. Rodzice postanowili poczekać na rozwój sytuacji. Po jakimś czasie mężczyzna znowu się nawiązał interakcję. Zadzwonił do dziecka z numeru stacjonarnego. 

Dla mnie to jest jakiś chory człowiek
Ktoś, kto mówi, że ma 12 lat, a po głosie słychać, że to nie jest dziecko, to wiadomo, że coś jest nie tak – dodaje matka
Czułam taki strach, że może ktoś stoi za płotem, że może nas obserwuje, że może Alę porwać. Nie było przecież wiadomo, skąd ten człowiek jest

- mówili załamani rodzice.

Gwałciciel kontaktował się z dziewczynką ze szpitala psychiatrycznego

Po próbie kontaktu z telefonu stacjonarnego policja rozpoczęła dochodzenie. Okazało się, że połączenie do ich córki wykonywał mężczyzna, który kontaktował się ze szpitala psychiatrycznego w Toszku. Jego dane figurują w oficjalnym Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym

To był szok całkowity. To jest rejestr najgorszych zwyrodnialców w Polsce

- powiedział tata dziewczynki.

Policja ustaliła, że Patryk J. ponad dwa lata temu został skazany za gwałt ze szczególnym okrucieństwem. Po wyroku służby skierował go na leczenie psychiatryczne. 

Patryk J. został skazany za kilka przestępstw, przy czym wydaje się, że najpoważniejszym zarzutem, który został przyjęty w wyroku jako dokonany, było przestępstwo zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem oraz innych czynności seksualnych. W następstwie tego zdarzenia doszło do choroby realnie zagrażającej życiu pokrzywdzonej

– oznajmił Jacek Krawczyk z Sądu Rejonowego w Katowicach.

Dodał, że skazany dopuścił się licznych przestępstw w stanie ograniczonej poczytalności. 

Pedofil kontaktuje się z dzieckiem ze szpitala psychiatrycznego

Rodzice są zaskoczeni faktem, że pacjent ma prawo do kontaktowania się ze światem zewnętrznym mimo tego, że przebywa w szpitalu psychiatrycznym. 

Każdy pacjent ma prawo do korzystania z telefonu i my nie możemy tego kontrolować, bo zabrania nam tego prawo

– wyjaśniła Magdalena Drozdowska-Kosiak ze szpitala psychiatrycznego w Toszku.

Psychiatra, dr Jerzy Pobochy wyznaje, że psychiatria nie ma obecnie skutecznych środków, które są w stanie uchronić przed niebezpieczeństwem pacjentów, jak i potencjalne ofiary. 

Nie wiem, co mnie bardziej zaskoczyło. Czy to, że do mojego dziecka wypisuje pedofil, który został skazany za gwałt na dziecku, czy to, że taka osoba ma na oddziale więziennym w szpitalu psychiatrycznym dostęp do telefonu prywatnego i stacjonarnego? Jakie my mamy prawo w tej Polsce? Dla mnie to jest niezrozumiałe

- dodaje oburzona mama dziewczynki.

Zobacz wideo Czym jest szczęście? Przedszkolaki odpowiadają

Przeczytaj także: 

Więcej o:
Copyright © Agora SA