Gwiazdy, które nie ochrzciły swoich dzieci. Nie tylko Majdanowie, lecz także między innymi aktorka Anna Mucha

Nie wszystkie gwiazdy zdecydowały się ochrzcić swoje dzieci. Do tego grona należą nie tylko Majdanowie, ale i między innymi aktorka, Anna Mucha. Celebryci podają różne powody.

Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan nie ochrzczą syna Henia

Jeszcze niedawno media donosiły, że Majdanowie powoli przygotowują się do chrztu swojego dziecka. Uroczystość miała odbyć się w domu rodziców Małgosi, którzy ponownie mieli zostać chrzestnymi. Wydawało się, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Rodzice Henia zmienili jednak plany.

W rozmowie z Jastrząb Post Radosław Majdan zabrał głos w sprawie domniemań o chrzcie jego syna, Henia. 

Nie myślimy o chrzcie. Za dużo rzeczy dzieje się w Kościele, takich, które nam się nie podobają. Na razie nie chcemy i nie będziemy chrzcić naszego syna

- powiedział Radosław. Tata Henia ostro skomentował sytuację Kościoła w polityce.

Myślę, że Kościół powinien zająć się wiarą, nie polityką. Myślę, że te całe sytuacje pedofilskie też nie wpływają dobrze na wizerunek Kościoła. Pewnie też to, że nie akceptują metody in vitro, więc nie będę wysyłał syna do środowiska, które nie akceptuje tej metody

- dodał sportowiec.

 

Anna Mucha zdecydowała się nie chrzcić swojej córki

Anna Mucha i jej partner Marcel Sory są rodzicami 8-letniej Stefanii. Zdecydowali, że dziewczynka nie zostanie ochrzczona zaraz po urodzeniu. Media donosiły wówczas, że Anna Mucha chce zostawić tę decyzję córce. W 2012 roku informator "Faktu" zdradził szczegóły.

Ania nawet nigdy nie myślała o ślubie kościelnym, bo kłóciłoby się to z jej poglądami religijnymi. Dokładnie tak samo podchodzi do chrztu córki

- ujawnił rozmówca. Anna Mucha otwarcie mówi o swoich poglądach. Nie zwraca uwagi na to, co powiedzą inni ludzie. 

Ona wcale nie zamierza się tym przejmować, bowiem jako matka doskonale wie, co dla jej dziecka jest najlepsze 

- dodał informator "Faktu".

Aktualnie Stefania ma już 8 lat. Nie wiadomo, czy dziewczynka podjęła decyzję dotyczącą jej przynależności do Kościoła.

 

Oliwia i Łukasz ze "Ślub od pierwszego wejrzenia" nie ochrzcili syna Franciszka

Poczynania młodego małżeństwa z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" śledzi na co dzień miliony Polaków. Są ulubieńcami widzów. Nic dziwnego, bowiem są naprawdę udaną parą. Jakiś czas temu po raz pierwszy zostali rodzicami. Oliwia urodziła syna, który otrzymał imię Franciszek. Podczas rozmowy live na Instagramie, Łukasz wyznał, że nie nalega na chrzest swojego syna, bo sam jest niewierzący.

Nie chce ślubu kościelnego, bo nie wierzę, nie będę chciał też ochrzcić dziecka

- mówił w jednym z wywiadów. Jak się okazało, Oliwia ma zupełnie inne zdanie w tej kwestii. Twierdzi, że trzeba to wszystko przedyskutować z mężem.

To jest jeszcze kwestia do przegadania oczywiście. To jest trudna decyzja, bo decyduje się za drugą osobę. To jest ciężki temat

- zdradziła mama Franka.

 

Tomasz Karolak miał nie chrzcić dzieci

Byli też tacy, którzy najpierw deklarowali, że decyzję o chrzcie podejmie dziecko, kiedy będzie w pełni świadome. Jednym z tych rodziców był Tomasz Karolak. Aktor zarzekał się, że chce dać dziecku możliwość wyboru wiary. "Tygodnik Świat i ludzie"  donosił wówczas, że aktor daje zwyczajnie możliwość decydowania o własnym życiu.

Tomek nie chce Lenie niczego narzucać. Chce dać jej wolność wyboru, możliwość podjęcia decyzji, kiedy dorośnie 

- wyznał kolega aktora.

Jakiś czas później media zdominowała informacja, że dzieci Tomasza Karola zostały ochrzczone. Ciekawe, jaki był powód zmiany decyzji. 

 

Czy Karol Strasburger ochrzcił dziecko?

Karol Strasburger po raz pierwszy został ojcem na początku 2020 roku. Wraz z małżonką nadali dziewczynce imię Laura. Już trzy miesiące po porodzie media spekulowały, że dziecko nie jest jeszcze ochrzczone. Wówczas tygodnik "Świat i Ludzie" poinformował, że małżeństwo czeka na lepszą pogodę oraz do momentu aż Laurka podrośnie.

Oni na razie wszystkiego się uczą, serce im się rozrywa, gdy nie wiedzą, dlaczego córeczka płacze. Teraz bardzo denerwowaliby się i stresowali tym, jak dziewczynka zniosłaby ceremonię

- wyznał informator tygodnika.

Chcą więc jeszcze poczekać, wszystko odbędzie się w swoim czasie. Tym bardziej że jest za co dziękować Bogu

- dodał. 

Przeczytaj także:

Zobacz wideo Beckhamowie świętują chrzest najmłodszych dzieci
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.