Mama z Kalifornii wygląda jak sobowtór Jennifer Aniston. Fani są przekonani, że są spokrewnione

Amerykanka Caitlin jest uderzająco podobna do Jennifer Aniston. Kalifornijka założyła bloga, na którym dzieli się z fanami zdjęciami. Przygodę z mediami społecznościowymi rozpoczęła, gdy fryzjerka udostępniła zdjęcia jej loków.

Caitlin z Kalifornii prowadzi bloga o modzie

Caitlin prowadzi bloga pod pseudonimem The Kindred Ginger. Postanowiła założyć go, gdy wiele osób zalało ją pytaniami o pokrewieństwo ze znaną aktorką – Jennifer Aniston. Jako pierwsza zauważyła to jej fryzjerka. Stephanie z Orange County udostępniła jej zdjęcie, na którym kobieta prezentowała piękne, wpadające w rudy odcień loki.

 

W rozmowie z Allure Stephanie z Orange County powiedziała, że jej obserwatorzy "wariują" za każdym razem, gdy udostępnia zdjęcie Caitlin na swoim Instagramie: 

Posuwają się nawet do oznaczenia Jennifer Aniston

 - dodała. 

Na fali takiej popularności Caitlin postanowiła założyć bloga. W tej chwili może pochwalić się 2827 obserwatorami.  Bloguje przede wszystkim o modzie, makijażu i pielęgnacji skóry. Dzieli się także wskazówkami dotyczącymi wystroju domu, a także tutorialami o pielęgnacji włosów.

Jennifer AnistonJennifer Aniston Instagram @jenniferaniston

 Caitlin z Kalifornii uderzająco podobna do aktorki znanej z "Przyjaciół"

Wiele fanów Caitlin jest przekonanych, że jest ona spokrewniona z aktorką Jennifer Aniston. Niesamowite podobieństwo widać od razu! Kobiety mają duże, niebieskie oczy, charakterystyczny podbródek oraz wyraźnie zarysowaną szczękę. Wielu obserwatorów Caitlin uważa także, że mają podobnie ukształtowane usta.  Nawet ich nosy i brwi są dość podobne. Panie różni na pierwszy rzut oka tylko kolor włosów. Jennifer Aniston jest blondynką ze złotymi refleksami, a Caitlin choć także jest blondynką, to jej odcień włosów wpada w rudy kolor.

Takie podobieństwo skłania wiele osób do komentarzy, że Caitlin może być "łatwo". Uważają, że udając siostrę znanej aktorki może coś więcej czy szybciej załatwić w urzędach, czy sklepach.

 

Jeden obserwatorów nawet zażartował:

Komentarze mówią, że to nie Jennifer Aniston, ale wyraźnie widzę Jennifer Aniston! 
Więcej o:
Copyright © Agora SA