Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan to jedna z najpopularniejszych par w polskim show-biznesie. Długo starali się o dziecko. Rozważali nawet adopcję, jednak celebrytka w końcu zaszła w ciążę. Henryk Majdan przyszedł na świat 10 czerwca. Poród Małgorzaty Rozenek-Majdan to jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń 2020 roku. Rodzice chętnie dzielą się swoim szczęściem w mediach społecznościowych. Ostatnio media obiegła informacja o planowanym chrzcie. Spekulowano, że nawet chrzestni są wybrani. Teraz Radosław Majdan komentuje sytuację.
Jeszcze niedawno media donosiły, że Majdanowie powoli przygotowują się do chrztu swojego dziecka. Uroczystość miała odbyć się w domu rodziców Małgosi, którzy ponownie mieli zostać chrzestnymi. Warto przypomnieć, że pełnili oni także te zaszczytne role przy starszych dzieciach. Wydawało się, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Okazuje się jednak, że rodzice Henia mają zupełnie inne plany.
W rozmowie z Jastrząb Post Radosław Majdan zabrał głos w sprawie domniemań o chrzcie jego syna, Henia. Ujawnił ważne powody.
Nie myślimy o chrzcie. Za dużo rzeczy dzieje się w Kościele, takich, które nam się nie podobają. Na razie nie chcemy i nie będziemy chrzcić naszego syna
- powiedział Radosław.
Tata Henia ostro zareagował na doniesienia mediów i skomentował sytuację Kościoła w polityce.
Myślę, że Kościół powinien zająć się wiarą, nie polityką. Myślę, że te całe sytuacje pedofilskie też nie wpływają dobrze na wizerunek kościoła. Pewnie też to, że nie akceptują metody in vitro, więc nie będę wysyłał syna do środowiska, które nie akceptuje tej metody
- dodał piłkarz.
Przeczytaj także: