Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów regularnie kontroluje zabawki dla dzieci. W specjalnych laboratoryjnych badaniach sprawdzane jest między innymi, czy zabawki nie zawierają różnych niebezpiecznych substancji.
Bezpieczeństwo najmłodszych konsumentów jest dla nas priorytetem. Zabawki kontrolujemy przez cały rok - czynności te wykonują inspektorzy Inspekcji Handlowej oraz pracownicy laboratoriów UOKiK. Co roku oceniamy jakość i bezpieczeństwo kilku tysięcy zabawek
– mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Kontrolę przeprowadziło 8 wojewódzkich inspektorów Inspekcji Handlowej z Białegostoku, Bydgoszczy, Gorzowa Wielkopolskiego, Katowic, Kielc, Krakowa, Lublina i Olsztyna. Skontrolowano 136 zabawek. Najwięcej z nich pochodziło z Chin. Również w zabawkach z Chin zauważono najwięcej nieprawidłowości (37). Zastrzeżenia zauważono również w jednej zabawce wyprodukowanej w Polsce. Niezgodności polegały przede wszystkim na zaniżonej grubości folii opakowania, co mogło spowodować uduszenie się dziecka. 10 zabawek miało zawyżony poziom ciśnienia akustycznego emisji dźwięku, co mogło spowodować uszkodzenie słuchu. W sześciu zabawkach występowały małe elementy, mogące powodować udławienie lub uduszenie się dziecka.
"Do najczęściej (ok. 50 proc. przebadanych zabawek przeznaczonych dla dzieci poniżej 3 roku życia) występujących nieprawidłowości dotyczących bezpieczeństwa należy występowanie lub pojawianie się podczas badań małych elementów mieszczących się całkowicie w cylindrze do badania małych części, mogących powodować udławienie lub uduszenie dziecka. Obejmuje to sytuacje łatwego odrywania się małych elementów zabawki (np.: lalki, grzechotki). Połknięcie przez dziecko takiego elementu może spowodować poważne konsekwencje dla zdrowia, w skrajnym przypadku śmierć" - informuje UOKiK.
W zeszłym roku Inspekcja Handlowa skontrolowała ponad 2,6 tys. zabawek, stwierdzając nieprawidłowości aż w 700 z nich.
Na 500 zabawek poddanych badaniom laboratoryjnym UOKiK, w co trzeciej stwierdzono nieprawidłowości. W większości nie zgadzały się sprawy formalne, brakowało instrukcji użytkowania lub znaku CE. W wielu przypadkach w zabawkach odpadały małe części, które dziecko mogłoby łatwo połknąć. W maskotkach pękały szwy, wystawało wypełnienie, w którym znajdowała się zawyżona dopuszczalna wartość migracji boru. Wypełnienie nadające elastyczność zabawce nie może mieć go więcej niż 300 mg/kg. W nadmiarze może powodować mdłości, wymioty, pobudzenie i nawet zaburzenia układu nerwowego.
Wybierając zabawkę dla dziecka, warto zwrócić uwagę na kilka ważnych, wskazanych poniżej elementów: