Anna Lewandowska po nieprzespanej nocy: "1:0 dla moich dzieci". W komentarzach: "Ty nie masz 10 opiekunek całą dobę?"

Anna Lewandowska podzieliła się z fankami trudami macierzyństwa. Pokazała zdjęcie z kubkiem kawy, który "ratował" trenerkę po nieprzespanej nocy. Nie wszystkie fanki pozytywnie odebrały to zdjęcie.

Anna Lewandowska i jej #momlife

Anna Lewandowska urodziła 6 maja drugą córkę, Laurę. Trenerka często udziela się w social mediach. Ostatnio pokazała, jak wygląda jej brzuch po porodzie i zachwalała aktywność fizyczną, która jej towarzyszyła przez cały okres ciąży. Wiele mam uznało, że niepotrzebnie się pochwaliła tym, że tak szybko wraca do formy. Zarzuciły Ani, że kreuje nierealny obraz, który inne mamy może wpędzić w kompleksy. Nowe zdjęcie także podzieliło fanki. Na Instagramie pokazała trudy macierzyństwa i problemy ze spaniem dziecka. Zdradziła, że - jak większość mam noworodków - "zarwała" noc. Zakładamy, że Laura budziła się co parę godzin na jedzenie, a Klara - jak napisała Anna Lewandowska w komentarzu - przyszła do łóżka rodziców. Dodała hashtag: momlife. Wspomaga się kawą:

Po dzisiejszej nocy... 1:0 dla moich dzieci. KAWY POPROSZĘ. Najlepiej wiadro. Znacie to?
 

W komentarzach kłótnie i porady

Fanki zaangażowały się z dość nieprzyjemną dyskusję. Jedna z nich napisała: "Jak to, Ania, to Ty nie masz 10 opiekunek całą dobę? Anna Lewandowska odpisała: "no patrz, niektórzy wiedzą lepiej". Następnie, kiedy inne dziewczyny zaczęły rozmawiać o pomocy babć i niań uspokoiła wszystkich, pisząc, że to zwykły hejt i żeby nie brać tego do siebie. 

Agnieszka Sienkiewicz napisała: "O tak! U mnie też dzisiaj były potwory nocą straszące, więc w łóżku rodziców zrobiło się ciasno trochę. Anna Lewandowska na to: "hahaha ta... Nasza Córa śpi w poprzek". Fanki przyznały, że ich dzieci też przychodzą do łóżek rodziców. Jedna z fanek nawet dała radę Ani i napisała, że zagłębiła się w ten temat i dzieci śpią w poprzek, kiedy jest im gorąco. Poradziła, żeby dziecko do snu ubierać tylko w cienką koszulkę i pieluszkę. Zakończyła: "Może ta metoda u Was też zadziała"? 

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA