Księżna Kate, gdy zobaczyła po porodzie zdjęcie zrobione przez paparazzi, "była przerażona". Opisała uczucia

Księżna Kate po raz pierwszy mamą została w 2013 roku. Jakiś czas temu opowiedziała o tym, że ciąże były dla niej trudnym doświadczeniem. Przyznała też, że gdy zobaczyła zdjęcie w prasie, na którym widać, jak niesie księcia George'a była przerażona.

Księżna Kate siedem lat temu urodziła syna George'a. Po porodzie zrobiono jej kilka zdjęć z dzieckiem. Przyznała, że jedno z nich, które pojawiło się w prasie, wywołało u niej mieszane emocje. 

 To było trochę przerażające, nie zamierzam kłamać

- powiedziała, w rozmowie z Giovanną Fletcher, prowadzącą podcast "Happy Mum, Happy Baby".

 

Księżna Kate o pokazaniu George'a po raz pierwszy światu

„Byliśmy z Wiliamem naprawdę świadomi, że było to coś, czym wszyscy byli podekscytowani. Jesteśmy ogromnie wdzięczni za wsparcie, które pokazała nam opinia publiczna. Ale byliśmy wówczas niedoświadczonymi rodzicami. Towarzyszyła nam niepewność tego, jak to wszystko będzie wyglądać dalej. To były mieszane uczucia." - wyjaśniła. 

Księżna Kate opowiedziała też o ciążach. Były one dla Kate trudnym okresem, miała uciążliwe dolegliwości, dlatego chciała ulżyć sobie chociaż podczas porodu. Zdecydowała się na hipnoporód, czyli poród przeprowadzany w stanie hipnozy. Hipnoporód to poród z zastosowaniem techniki relaksacji i afirmacji, które kobieta wyćwiczy w ciąży. Jak stwierdziła Kate, ta metoda sprawiła, że porody w porównaniu do samej ciąży, okazywały się o wiele łatwiejsze i przyjemniejsze (o ile można tak powiedzieć o porodzie).

Członkowie rodziny królewskiej muszą przestrzegać pewnych zasad, także w kwestii rodzicielstwa. M.in. zgodnie z zasadą ubioru rodziny królewskiej chłopcy przed ukończeniem ósmego roku życia powinni zakładać krótkie spodenki. Posiadanie niani w rodzinie królewskiej jest koniecznością. Zobacz: Meghan i Harry nie muszą już przestrzegać 8 królewskich zasad rodzicielskich. Co się zmieniło odkąd opuścili dwór?

Zobacz wideo Kate i William pokazali, jak ich dzieci dziękują służbie zdrowia, walczącej z koronawirusem
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.