Kourtney Kardashian przestała obcinać dziecku włosy. Fani w konsternacji: To chłopiec czy dziewczynka?

Kourtney Kardashian za każdym razem, kiedy udostępnia zdjęcia dzieci zmaga się z krytyką. Tym razem fani zwrócili uwagę na najmłodszego syna gwiazdy i twierdzą, że on nie powinien mieć długich włosów. Na szczęście Kourtney nie ma zamiaru słuchać "dobrych rad".

W mediach społecznościowych często spotykany jest "hejt". Instagramerkom obserwujący wytykają "błędy" i próbują znaleźć choć najmniejszy powód by je skrytykować. Szczególnie często hejt dotyka mamy. Tak było i w tym przypadku. Z przykrymi komentarzami spotkała się Kourtney Kardashian. Kobieta przyjęła rozsądną taktykę i zwyczajnie się nimi nie przejmuje, a nawet odbiera je z poczuciem humoru. 

 

Fani komentują długie włosy 4-letniego syna Kourtney Kardashian

Mogłoby się wydawać, że w dzisiejszych czasach długie włosy u mężczyzn i chłopców to żadna nowość i nie powinny wzbudzać żadnych emocji. Nic bardziej mylnego. Zatroskani fani Kourtney Kardashian kolejny raz wytykają jej, że jej syn, 4-letni Reign Disick ma długie włosy. Kobieta mimo wszystko nie słucha dobrych rad internautów i odbiera je z poczuciem humoru tłumacząc, że przecież ktoś "musi być na językach" w dzisiejszym świecie. 

 
Zobacz wideo LILI ANTONIAK w

Wzruszający wpis na Instagramie poruszył zatroskanych fanów

Mama trójki dzieci opublikowała uczuciowy film na Instagramie, w którym jej dzieci odkrywają jakie prezenty zostawił dla nich zajączek wielkanocny. To jedna z amerykańskich tradycji, która na dobre zagościła w USA. Mimo, że większość fanów pozytywnie odebrała zamieszczony wpis to znalazły się wyjątki. Kilka osób zdecydowało, że to kolejna okazja, aby skomentować włosy syna celebrytki i jej  byłego partnera, Scotta Disicka. 

To chłopiec czy dziewczynka? Jestem zdziwiony jego włosami

- komentuje jeden z fanów celebrytki, na co Kardashian odpowiedziała:

Najpiękniejsze włosy na Ziemi. Każdy uważa inaczej

Jakiś czas temu Kardashian w wywiadzie dla amerykańskiego portalu Rose Inc powiedziała, że czasami decyduje się, aby odpowiedzieć na złośliwe komentarze. I dodaje:

Od czasu do czasu dla zabawy odpowiadam na negatywny komentarz lub na coś, co mi naprawdę przeszkadza

Celebrytka otwarcie mówi, że cokolwiek zrobi zawsze ktoś będzie mieć jakieś "ale". Tłumaczy, że najgorsze jest jak ludzie, których nie zna udzielają jej porad rodzicielskich, bo przecież nikt nie zna jej dzieci lepiej niż ona. Aż trudno uwierzyć, że w XXI wieku włosy u dziecka mogą wzbudzać tyle emocji. Przeczytaj także: Wyznała, dlaczego nie karmi piersią. Poddała się operacji. Fani zszokowani, ale doceniają szczerość

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.