Dziecko tęczy. Wielu rodziców nie zna tego terminu. "Nikt o tym nie mówi, to tabu"

Poronienie to ogromna tragedia i cios. Decyzja o kolejnej ciąży obarczona jest dużym stresem i niepewnością. Rodzice, którzy się na to zdecydowali nazywają swoje dzieci "dziećmi tęczy" lub tęczowymi dziećmi. Co oznacza ten termin?

Poronienie. Co oznacza termin "dziecko tęczy" i tęczowe dzieci?

"Dziecko tęczy" i tęczowe dzieci to inaczej dziecko, które urodziło się po wcześniejszych poronieniach, po tym, jak rodzice stracili poprzednie potomstwo. Skąd wzięła się ta nazwa? Tęcza jest symbolem nadziei i słońca po deszczu. Patrząc na nią wiemy, że wyłoniła się z ulewy i pochmurnego nieba. Oznacza, że coś pięknego może się pojawić po burzliwym okresie. Dla wielu kobiet ciąża po stracie dziecka jest niezwykle trudna. Towarzyszy jej lęk i niepokój, dlatego tak ważne jest, żeby wiedzieć jak rozmawiać z rodzicami po poronieniu. Wiele z nich przyznaje, że po utracie dziecka nie mogli otwarcie mówić o swoich zmartwieniach i przeżyciach, bo ich znajomi czy rodzina bali się, że mogą powiedzieć coś niestosownego, więc sami nie zaczynali tego tematu. Autorka artykułu o "dzieciach tęczy" na amerykańskim portalu "family education" twierdzi, że rozmowa to jedna z podstawowych rzeczy, jaką możemy zrobić dla osoby w naszym otoczeniu, która doświadczyła poronienia, lub wczesnej utraty dziecka.

Wielu rodziców przyznaje, że jedną z najtrudniejszych rzeczy po utracie dziecka jest presja jaką odczuwają, żeby o tym nie mówić. Powinniśmy ich zapytać, czy chcą o tym porozmawiać i jeśli tak, jedyne co musisz robić to słuchać.
Zobacz wideo Krwawienie w ciąży - kiedy jest groźne?

Dlaczego poronienie to temat tabu?

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży trwającej krócej niż 22 tygodnie, wskutek wydalenia obumarłego zarodka lub płodu. Dla wielu kobiet jest to temat tabu i nie słyszy się o nim często. Ludzie nie wiedzą, jak rozmawiać z rodzicami, którzy tego doświadczyli, bo boja się, że mogą ich w jakiś sposób urazić. Na szczęście to się zmienia, głównie za sprawą celebrytów, którzy zaczynają otwarcie mówić o swoich doświadczeniach. Jedną z gwiazd, która miała problem z zajściem w ciążę jest Malgorzata Rozenek. Kobieta obecnie spodziewa się dziecka, jednak w rozmowie z Agatą Młynarską przyznała, że z mężem Radosławem Majdanem długo starali się o zajście w ciążę. 

Moja droga do trzeciej ciąży była tak trudna i emocjonalnie wyczerpująca. Najtrudniejszy był moment, jak poroniłam ciążę w prawie 11. tygodniu. Była to ciąża bliźniacza.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.