Sławomir Peszko zorganizował nieodpowiedzialny challenge. "Mogłeś zrobić krzywdę synowi"

Sławomir Peszko postanowił wykonać challnege ze swoim dzieckiem. Naraził je na duże niebezpieczeństwo. Fani szybko zareagowali i skrytykowali zachowanie piłkarza.

Sławomir Peszko to polski piłkarz występujący na pozycji pomocnika w polskim klubie Lechia Gdańsk. Jest mężem Anny Peszko, z którą mają dwoje dzieci dziesięcioletnią córkę Wiktorię Peszko i pięcioletniego syna Marcelo Peszko.

Sławomir Peszko z synem

Podczas panowania koronawirusa na świecie rozgrywki i wydarzenia piłkarskie zostały zawieszone. Sportowcy mają dużo czasu na spędzenie go ze swoimi rodzinami. Każdy ma inne sposoby na zabawę, jedni malują, inni śpiewają. A co zrobił piłkarz Sławomir? Sportowiec postanowił wykonać challenge. Na swojego Instagrama nagrał filmik przedstawiający jego "zabawę" z dzieckiem. Peszko wziął udział w "Toilet Paper Challenge", który polega na pokazywaniu na swoich social mediach trików piłkarskich z wykorzystaniem papieru toaletowego.

Syn Sławomira Peszko w niebezpieczeństwie

Podczas wykonywania wyzwania Sławomir postanowił, zaprosić do "zabawy" syna. Ustawił na głowie dziecka rolkę papieru, którą następnie kopnął. Zabawa sportowca wzbudziła kontrowersję wśród jego fanów. Większość uznała, że jest nieodpowiedzialnym ojcem. Fani pisali:

"Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle.",

"Przez to siedzenie w domu chyba niektórym na głowę padło.",

"Gdy siedzenie w domu przez długi czas idzie w złą stronę.",

"On nie jest normalny".

Piłkarz po wykonaniu zadania był bardzo dumny i zadowolony. Nominował  do challenge’u swoich przyjaciół: Roberta Lewandowskiego, Kamila Grosickiego, Kamila Glika i Artura Boruca. Odpowiedź Boruca  brzmiała następująco:

Wybacz, ale jedyny challenge z papierem w tej chwili nie jest na wizję
Więcej o:
Copyright © Agora SA