Jaką babcią jest królowa Elżbieta II? Nie taką, jak myślicie

Królowa Elżbieta II to dobra babcia? Wydaje się, że ma dobre relacje z wnukami, chociażby z księciem Williamem. Ale co z młodszymi członkami rodziny królewskiej?

Królowa Elżbieta II to troskliwa babcia, która uwielbia spędzać czas ze swoimi wnukami? Z tymi starszymi może i tak, ale z młodszymi członkami rodziny królewskiej - już niekoniecznie. Tak uważa korespondent stacji NBC, Keir Simmons.

Babcia nie tęskni za wnukiem?

W porannym programie "Today" Keir Simmons stwierdził, że królowa nie jest bardzo zainteresowana dziećmi, więc nie przejmuje się tym, że książę Harry i księżna Meghan nie zabierają ze sobą Archiego, wypełniając ostatnie obowiązki na dworze.

Możemy przeczytać, że królowa jest rozczarowana tym, że Harry i Meghan zdecydowali, aby nie zabierać ze sobą Archiego. Myślę, że to mało prawdopodobne. Każdy, kto zna biografię królowej wie, że ona nie jest zainteresowana dziećmi. Prawię mogę zagwarantować, że nie narzeka na to, że nie widzi teraz Archiego

- stwierdził korespondent. Elżbieta II znana jest z chłodnego podejścia do dzieci, swoich najstarszych potomków - księcia Karola i księżniczkę Annę - zostawiała na długie miesiące pod opieką niań, gdy sama wypełniała królewskie obowiązki. Niedługo po koronacji, w 1953 roku, wyruszyła w trwającą sześć miesięcy podróż dookoła świata.

 

Królowa naprawdę nie lubi dzieci?

Na to pytanie odpowiedź zna tylko ona sama. Wiadomo jednak, że przykłada ona olbrzymią wagę do wypełniania swoich obowiązków, a najważniejsza jest dla niej korona. Wielokrotnie pokazywała, że stawia ona wyżej dobro monarchii od dobra swojej rodziny. Postępowała według zasad, bo "tak należy". Robiła to, czego od niej wymagano, czy to jednak pokrywało się z tym, czego ona sama chciała? Tego nie wiemy. Wydaje się być jednak zadowolona, obserwując swoich potomków, także tych mniejszych.

 

Nie wiemy, co dzieje się w przepastnych wnętrzach królewskich posiadłości. Możemy się domyślać, że królowa raczej nie bawi się z prawnukami w chowanego, być może to jedna z rzeczy, która nie przystoi głowie państwa. Ale czy to oznacza, że nie tęskni za swoim najmłodszym prawnukiem i cieszy się, że rodzice nie zabierają go ze sobą w podróż?

Zobacz wideo Dlaczego William i Kate nie trzymają się za ręce, a George nosi tylko krótkie spodnie? Wyjaśniamy
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.