Lekarze mówili, że powinna oddać córkę do ośrodka. Dziś 15-latka z zespołem Downa robi karierę w modelingu
Lekarze radzili, by córkę oddać do ośrodka lub adopcji
Gdy 15 lat temu Renee po raz pierwszy wzięła w ramiona nowo narodzoną Kennedy, nie usłyszała od lekarzy dobrych wiadomości. W szpitalu nie dawano jej córce z zespołem Downa szans na normalne życie.
Byłam załamana. Nie widziałam dokładnie, co oznacza stan mojej córki. Lekarze radzili mi, by oddać ją do adopcji albo do ośrodka opiekuńczego
- mówiła mama Kennedy w rozmowie z serwisem Metro.
Przełomem okazała się kolejna noc. Załamaną i przestraszoną mamę odwiedziła inna położna, która również miała córkę z zespołem Downa. Jej słowa były dla Renee Garcii "światełkiem w tunelu".
Zapytałam się jej, czy jej córka chodzi, bo byłam tak zdezorientowana wszystkim, co wcześniej mówili mi lekarze. Zaśmiała się. Odpowiedziała, że ma 16 lat, wiedzie typowe dla każdego nastolatka życie i tak - może chodzić. Dodała też, że Kennedy jest naprawdę śliczna.
Niepełnosprawnemu Blake'owi też nie dawano szans na normalne życie. Dziś jest przedsiębiorcą z własną firmą, obejrzyjcie jego historię w naszym wideo:
Mama walczyła o normalne życie dla córki
Rozmowa z położną dała mamie Kennedy siłę do walki o przyszłość córki. Niestety, okazało się, że czeka ją jeszcze dużo cierpienia. U dziewczynki zdiagnozowano białaczkę, a także wadę kręgosłupa, która była na tyle poważna, że groził jej paraliż całego ciała. Na szczęście Kennedy wygrała z nowotworem. Powiodła się także skomplikowana operacja wszczepienia specjalnych metalowych śrub stabilizujących kręgosłup.
Przez sześć miesięcy była unieruchomiona w specjalnym gorsecie. Choć sama nie mogła się ruszyć, z zachwytem oglądała filmy taneczne
- opowiadała mama Kennedy w tym samym wywiadzie.
Dziewczynka zaczęła czerpać z życia pełnymi garściami
Po okresie rehabilitacji i rekonwalescencji Kennedy mogła w końcu oddać się w pełni swojej pasji: tańcowi. "To jej żywioł" - nie ma wątpliwości jej mama. Dziewczynka pokochała scenę. Zaczęła występować w konkursach tanecznych, brała udział w przesłuchaniach do tanecznych show. Wtedy postanowiła też spróbować sił w modelingu.
Okazało się, że pozowanie sprawia jej ogromną radość, a obiektyw ją uwielbia. Dziś nastolatka z Colorado Springs jeździ na sesje do Los Angeles, Nowego Jorku czy Hollywood. Wystąpiła też w kampaniach dla American Girl, Justice Clothing czy Disneya. Kilka razy pojawiała się też w telewizyjnych show. Reprezentuje ją profesjonalna agencja.
Mama Kennedy spełniła swoje największe marzenie. Jej córka wiedzie normalne życie, nic jej nie ogranicza. Ma wielu przyjaciół, jest odważna i przebojowa. Od kilku lat jest też zakochana. Z 19-letnim Matthew poznała się na castingu. To ona poderwała jego.
Powiedziała: "chyba zepsuł mi się telefon, bo nie ma w nim twojego numeru" - wspomina ze śmiechem mama nastolatki. Nie sądziłam, że jest taka zabawna i wygadana.
Kennedy marzy, by swoją rosnącą popularność wykorzystać społecznie. Na swoim Instagramie chce uświadamiać ludzi, czym jest zespół Downa oraz działać na rzecz integracji osób z niepełnosprawnościami.
Nigdy nie miałam wątpliwości, że wyrośnie na niezależną, silną i wspaniałą kobietę (...). Mam nadzieję, że będzie dalej swoją najlepszą wersją
- dodaje mama nastolatki.
-
Minister Czarnek ogłosił powołanie nowej dyscypliny naukowej - biblistyki. "Polska jednym z trzech najważniejszych ośrodków tej nauki"
-
Kiedy koniec roku szkolnego? Tegoroczne wakacje będą krótsze niż dwa lata temu
-
Kiedy dzieci 1-3 wracają do szkoły? Rodzice nie rozumieją, dlaczego tylko przedszkola są otwarte. Minister Czarnek wyjaśnia
-
Zapomnimy o 500 plus? Będzie Bezwarunkowy Dochód Podstawowy? To aż 1200 zł dla dorosłego, 600 zł dla każdego dziecka
-
Kobieta ma podwójny system rozrodczy. Dowiedziała się o tym podczas porodu
- Brno to miasto w: a) Czechach; b) Szwajcarii; c) Niemczech?
- Kasia Tusk pokazała męża i córkę. Jest także Donald Tusk. "Dziadek roku"
- Robi koce pamiątkowe dla rodziców, którzy stracili dzieci. "Muszą wiedzieć, że nie zostaną zapomniane"
- Brazylia. Rząd prosi kobiety, żeby odłożyły decyzję o ciąży "na nieco lepsze czasy"
- Anna Samusionek zdradza plany zawodowe córki. "Nie jest to łatwa branża, ale widać, że jest w to mocno zaangażowana"