Anna Lewandowska, od kiedy na dobre zaczęła karierę w show-biznesie, dopracowała swój wizerunek. Wybiera ubrania od światowej słowy projektantów, zawsze ma dopracowane stylizacje, ułożone włosy i zrobiony makijaż. Podczas gdy jedni chwalą jej styl, inni go krytykują. Jednak nie dlatego, że po prostu outfity znanej mamy nie trafiają w ich gust. Powód jest znaczeni bardziej zaskakujący!
Pod jednym z ostatnich postów, w którym Anna Lewandowska pochwaliła się stylizacją z randki z Robertem Lewandowskim, fanka wysnuła dość niekonwencjonalny wniosek. Otóż, jej zdaniem, skoro sławna mama chętnie ostatnio sięga po oversize'owe marynarki i luźne bluzy, to... wstydzi się ciąży!
Brzuszki ciążowe są takie piękne, a pani jakby się go wstydziła. Wybory Miss Germany - marynara, wieczór z mężem - marynara. Ok, moda modą, ale kobieta w ciąży nigdy wcześniej i później nie jest piękniejszą, a brzuszek trzeba nosić z dumą
- stwierdziła w komentarzu pod zdjęciem Lewandowskiej jej fanka.
Fanka Anny Lewandowskiej krytykuje ciążowy styl trenerki Screen z Instagram.com/annalewandowskahpba
Po przeczytaniu komentarza fanki Anny Lewandowskiej nie wiadomo do końca: śmiać się czy płakać. Z jednej strony trudno powstrzymać cisnący się na twarz uśmiech na myśl, że dwukrotne pokazanie się w oversize'owej marynarce ma świadczyć o tym, że przyszła mama "nie nosi brzuszka z dumą". Z drugiej strony zaskakujące jest to, że "ciążowy styl" może budzić aż tyle emocji.
To, jak ktoś się ubiera i jak wygląda nie powinno przecież mieć znaczenia. Tymczasem okazuje się, że z marynarki można wyczytać podejście do życia. Poza tym wystarczy spojrzeć na inne zdjęcia trenerki, na których brzuch skupia na sobie całą uwagę. Lewandowska wielokrotnie pozowała w bikini czy obcisłych bluzkach (zobacz: Anna Lewandowska pozuje w bikini. Porusza problem ważny dla przyszłych mam).
Koronny dowód? Gala wręczenia Złotej Piłki, na którą Anna Lewandowska wybrała się w obcisłej sukience podkreślającej (nieduże wtedy jeszcze) krągłości. Zobaczcie jej kreację z tamtego wydarzenia w naszym wideo: