Co kierowało pewną babcią ze Stanów Zjednoczonych, która zdecydowała, żeby spośród niezliczonych wzorów i kolorów ubranek dla niemowląt wybrać akurat to najbardziej niestosowne? Trudno pojąć. Nietrudno natomiast zrozumieć motywację rodziców, którzy ów prezent obśmiali w internecie.
Na Reddicie pojawiło się zdjęcie prezentu dla wnuczki. To niemowlęcy bodziak striptizerki ma nadruk stringów, naklejek na sutki i tatuażu na nerkach.
Post rodziców dziewczynki obdarowanej tak niecodziennym prezentem od babci wywołał duże oburzenie wśród użytkowników Reddita.
To body striptizerki jest obrzydliwe. Jak każda próba seksualizacji dzieci.
Już sam fakt, że ktoś takiego bodziaka w ogóle wyprodukował jest przerażający.
To miał być żart? Nieśmieszny. Ubranko jest niesmaczne i dodatkowo odziera dziecko z należnego mu szacunku.
A wy co sądzicie o takim prezencie dla nowo narodzonego dziecka?