Natalia Siwiec dużo podróżuje. Obecnie jest z rodziną w Meksyku. Na jednym ze zdjęć modelka jest w bikini. Fanka zapytała w komentarzu:
Miałaś cesarskie cięcie?
Modelka odpowiedziała:
Tak, ale to co widzisz na brzuchu to nie blizna. Blizna jest znacznie niżej i jej nie widać.
Blizna po cesarce jest pamiątką po porodzie, który nie odbył się siłami natury. Cesarskie cięcie, bo o nim mowa, jest poważną operacją, na szczęście po zagojeniu się rany ślad po niej jest niemal niewidoczny. Pielęgnacja blizny po cesarce wymaga specjalnej uwagi. O tym w artykule: Blizna po cesarce - jak o nią dbać?
Internautki zwróciły też uwagę na to, że Natalia Siwiec ma doskonałą figurę i nie widać, że była w ciąży. Jedna z nich zapytała, jak modelka dbała o skórę. Celebrytka odpowiedziała, dzięki czemu tak wygląda:
Szczerze myślę, że dużo robią geny. Cała ciążę dwa razy dziennie smarowałam brzuch, a po urodzeniu od razu zaczęłam ćwiczyć bardzo delikatnie tak jak pokazał mi fizjoterapeuta.
Pod zdjęciami Natalii Siwiec z Meksyku pojawia się wiele negatywnych opinii. Niektórzy zauważyli, że np. na jednej z fotografii widać pachwinę i uznali, że jest to zbyt odważny kostium przy dziecku. "Odważny ten strój" - napisała jedna z obserwatorek. Zwrócili uwagę na to, jak ubiera się przy córce i stwierdzili, że "ciut za dużo widać". Jednak i tym razem znalazły się kobiety, które obroniły celebrytkę. O tym w artykule: Natalia Siwiec na wakacjach z dzieckiem. Fani zwrócili uwagę na to, jak ubrała się przy córce. "Ciut za dużo widać"
Natalia Siwiec o swoim życiu rodzinnym: