Ashley Graham to mama karmiąca publicznie. Nie wszystkim się to spodobało. "Wygląda jak w państwie trzeciego świata"

Ashley Graham, mama od niespełna miesiąca, na swoim Instagramie nie boi pokazywać prawdziwego oblicza macierzyństwa. Dziecko modelki plus size je tam, gdzie akurat przebywa jego mama, a ona nie wstydzi się karmić publicznie.

Ashley Graham to mama aktywna w sieci. Na jej Instagramowym profilu mogliśmy oglądać zdjęcia z ciąży, także te bardzo odważne (zobaczcie: Ashley Graham w zupełnie nagiej sesji tuż przed porodem. Fani zachwyceni zdjęciami modelki XXL), pojawiają się tam także wpisy dotyczące połogu. Młoda mama nie boi się mówić, jak jej obecne życie wygląda naprawdę, że nie wszystko jest idealne: Modelka plus size szczerze wyznała, jak wygląda jej ciało po porodzie. "To nie są tęcze i motyle". Jej wpisy nie przechodzą bez echa, kobiety solidaryzują się z nią i cieszą się, że nie ubarwia rzeczywistości.

Jednak nie wszystkim podoba się otwartość modelki. Na ostatnich zdjęciach, które opublikowała, widzimy jak karmi synka w restauracji. Widok odsłoniętej piersi karmiącej mamy już nie szokuje, jednak znaleźli się i tacy, którzy uważają, że pewne rzeczy należy zachować dla siebie.

Ashley Graham - mama karmiąca piersią publicznie

Modelka opublikowała na Instagramie zdjęcia z restauracji, które podpisała ikonami przedstawiającymi kawę i mleko. I to właśnie jest na zdjęciu: mama piję kawę, a jej dziecko je mleko. Codzienność wielu kobiet na całym świecie. Ashley Graham nie jest naga, po prostu karmi swojego syna. I chociaż większość komentarzy jest pozytywnych, modelka jest doceniona za to, że przełamuje kolejne tabu i pokazuje, że w zaspokajaniu potrzeby fizjologicznej dziecka nie ma nic zdrożnego, to znaleźli się też tacy, dla których to nie jest coś, co powinno się robić publicznie.

Uwielbiam być mamą, ale dlaczego wszyscy myślą, że trzeba odsłaniać swoje piersi. To nie jest słodkie, nie wygląda na macierzyństwo. Wygląda jak w państwie trzeciego świata. Niestety, wygląda jak potrzeba przyciągnięcia uwagi, a wiem, że tego nie potrzebujesz

- napisała jedna z komentujących. Dodała, że modelka jest świetnym przykładem w wielu sprawach, ale tym razem tak nie jest.

 

Publiczne karmienie piersią, chociaż jest całkiem naturalną czynnością, wciąż jest tematem, o którym wiele się mówi. Nie ma chyba mamy, która celowo wystawiałaby piersi tak, aby oglądało je wiele osób. Robi to, co jest konieczne - karmi swoje dziecko. Są kobiety, które nie mają z tym problemów i robią to wszędzie, inne się krępują, szukają miejsc, w których będą poza zasięgiem wzorku innych. Niezależnie od tego, jak to robią, nie robią nic złego. A nikt nie chciałby jeść w śmierdzącej toalecie.

Ashley Graham - modelka XXL

Przypomnijmy, że Ashley Graham to modelka plus size. Była pierwszą kobietą, noszącą rozmiar 16, która pojawiła się na okładce "Sports Illustrated Swimsuit Issue". Dzięki niej zaczęto mówić o ruchu "body positive". Jej mężem jest Justin Ervin, pobrali się w 2010 roku. Dziesięć lat później, 18 stycznia 2020 roku, urodziło się ich pierwsze dziecko. Syn pary otrzymał imię Isaac (jego pełne imiona i nazwisko to Isaac Menelik Giovanni Ervin). Tak rodzice przedstawili dziecko światu: Modelka XXL pokazała syna. Nagle podciągnęła sukienkę i..."Lubię nazywać ją pieluchą".

Zobacz wideo Ciążowe zachcianki? Zobaczcie, co jadła Ashley Graham:
Więcej o:
Copyright © Agora SA