Rok temu mama urodziła w ogródku. Teraz mąż odebrał poród bliźniaków w salonie

38-letnia Sarah Schmid postanowiła urodzić bliźnięta bez pomocy medycznej, w rodzinnym salonie. Cały przebieg porodu nagrała i umieściła w Internecie.

Poród mamy

38-letnia Sarah Schmid mieszka we Francji. Wraz z 43-letnim mężem Timem są rodzicami trzynastoletniej Johanny, jedenastoletniego Jonathana, jedenastoletniego Emanuela, siedmioletniej Elisabeth, pięcioletniej Konstantin i trzyletniej Kiran. Ostatnio na świat przyszło dwóch synów. Para ma teraz ośmioro dzieci, z czego siedmioro urodziło się bez pomocy medycznej.

Niedawno kobieta urodziła bliźniaki, będąc w salonie, podczas gdy reszta jej dzieci bawiła się w tym samym pomieszczeniu i obserwowała skurcze mamy. Poprzednie dzieci urodziła m.in.: w lesie, ogródku i salonie. I pomimo ryzyka związanego z ciążą mnogą, ponownie urodziła w domu. Bliźniaki urodziły się zdrowe i mają teraz dziesięć miesięcy. Sarah, odkąd zaczęła rodzić bez pomocy specjalistów, postanowiła każdy swój poród nagrywać i wstawiać na YouTube. Ma ponad 40 000 subskrypcji.

Ginekolog: "Poród naturalny wymaga wcześniejszego przygotowania"

Zobacz wideo

Poród bliźniąt

Sarah przyznała, że sam poród trwał tylko około pięciu godzin, a jej mąż odebrał poród. Urodziły się dzieci Samuel i Sara. Podczas tego ważnego wydarzenia miała przy sobie również fotografa i przyjaciela, który zajmował się dziećmi. Kobieta powiedziała:

Nie bałam się - przygotowałam się dokładnie do porodu bliźniaczego i czułam, że to nowa przygoda na nieznanym terytorium.

Mama wiedziała, że poród w ciąży bliźniaczej może być trudniejszy niż w pojedynczej. Przeprowadziła więcej badań i dużo rozmawiała z położnymi. Sarah ma nadzieję, że dzieląc się swoimi doświadczeniami porodowymi, pomoże innym kobietom zwalczyć lęk przed porodami w domu. Rodzenie w różnych miejscach zbliżyło ją do natury i pozwoliło się zrelaksować. Wyznała, że często jest krytykowana, że jest to nieodpowiedzialne i może doprowadzić do śmierci. Sarah dodała: "Chciałabym uczyć kobiety, aby więcej z nich wybierało porody w oparciu o zaufanie, wiedzę i intuicję".

Chciałam pokazać, że narodziny mogą być radosnym, spokojnym wydarzeniem w rodzinie

- powiedziała Sarah.

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA