Ashley Graham to 32-letnia modelka XXL, która jest również twarzą marki kosmetycznej Revlon. Kiedy dowiedziała się, że jest w ciąży, na swoim Instagramie udostępniła nagie zdjęcie z podpisem: "Tak samo, ale trochę inaczej".
W trakcie ciąży Graham uczestniczyła w wielu sesjach zdjęciowych. Często na swoich social mediach pokazywała, jak wygląda jej ciało w tym okresie. Postawiła sobie za cel, że będzie rozwiewała mity na temat ciała w trakcie i po ciąży. Dodała zdjęcie, na którym widać było jej nieretuszowane rozstępy. W komentarzach można było przeczytać wiele szczerych słów od jej fanów. Zdjęcie zyskało półtora miliona polubień. Niedawno modelka urodziła pierwsze dziecko - chłopca o imieniu Izaak, którego ojcem jest jej mąż, reżyser filmowy, Justin Ervin.
Ostatnio na swojego Instagrama Ashley wstawiła zdjęcie w lustrze. Pokazała, jak wygląda jej ciało po porodzie. Pod fotografią napisała, jak czuje się w swoim ciele i poprosiła swoje fanki, aby "podniosły rękę do góry", jeżeli nie spodziewały się, że będą musiały zmieniać swoje pieluchy. Wyjaśniła, że przed porodem nie była w pełni świadoma wpływu ciąży na jej ciało. Dodała:
Po tylu latach spędzonych w modzie nigdy nie pomyślałabym, że jednorazowa bielizna będzie moim ulubionym ubraniem, ale tak właśnie jest!
Wyznała, że kiedy była w ciąży, nikt nie mówił jej o regeneracji niektórych części ciała, którą muszą przejść świeżo upieczone mamy. Napisała, że chciałaby pokazać, że to wszystko nie jest takie przyjemne i nie są to "tęcze i motyle". Kilku obserwujących Graham na Instagramie przyznało, że zgadza się z jej słowami. Aktora Jessica Alba skomentowała post emotikoną z ręką do góry.
Ashley Graham, modelka XXL pokazała, co je w ciąży