Maria Dejmek chwali foteliki samochodowe i pisze o podróżowaniu z dzieckiem. Fani wytykają błędy

Maria Dejmek napisała o podróżowaniu samochodem z dzieckiem. Internautki także podzieliły się w komentarzach swoimi obawami. Żaliły się, że nie mają sposobu na niektóre problemy związane z przewożeniem dzieci.

Maria Dejmek wyznała, że nie wiedziała przez długi czas, co jest przyczyną płaczu jej dziecka podczas przewożenia samochodem. Odkryła jednak, że zakłada dziecku zbyt ciepłe ubrania. Ale od momentu, kiedy zaczęła je ubierać tak, jak należy, podróżowanie nie wiąże się z takim stresem. 

Pod warunkiem, że tatuś wybierze taką trasę , która ma jak najmniej przystanków na światłach, aby malca nie obudzić. Żarty żartami... Najważniejsze jest bezpieczeństwo maluszków. Bogu dzięki za wynalazek, jakim jest fotelik samochodowy

- napisała. Fanki zwróciły uwagę na najważniejsze problemy związane z przewożeniem dzieci w fotelikach samochodowych. Wiele z mam napisało, że nie ma sposobu na uciekającą na bok główkę malucha. Aktorka przyznała, że ona także do tej pory nie znalazła metody, która temu zaradzi. 

 
Jak mi ktoś doradzi, co zrobić, żeby niespełna dwumiesięcznemu maluszkowi główka nie uciekała na bok, to będę wniebowzięta

- czytamy na Instagramie. Stwierdziła, że w szpitalu powiedziano jej, że wszystkie dzieci tak mają i to zmora wszystkich rodziców. Zwrócono również uwagę na kwestię pasów. Jedna z internautek napisała, że pasy powinny być dociągnięte do ciała. O tym, jak przewozić dziecko w samochodzie przeczytasz tu

A wy, macie jakieś dylematy związane z przewożeniem dzieci?

Bezpieczeństwo dzieci na placu zabaw. O czym warto pamiętać?

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA