Ewa Mrozowska, znana fanom programu "Gogglebox", pod koniec grudnia powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Choć Leon - syn celebrytki - urodził się cały i zdrowy, jednak samego porodu jego mama nie wspomina dobrze. Oczekiwała, że wszystko pójdzie bezproblemowo, tymczasem życie napisało inny scenariusz, rodziła 11 godzin.
Miało być łatwo, bo wysoka, bo wysportowana, bo odpowiednia miednica i drobne dziecko. Niestety, łatwo nie było, skończyło się indukcją porodu po 11 godzinach
- pisała Mrozowska.
Poród, zwłaszcza pierwszego dziecka, często się przedłuża. Zobacz w naszym wideo, dlaczego tak się dzieje:
Podczas porodu pojawiły się komplikacje, tętno dziecka zaczęło spadać.
Podawane miałam miliony kroplówek, leków (...)! Na końcu powiało strachem, bo Leon miał słabe tętno, ale się udało! (...) Jedyne, czego życzę sobie, aby ten "Cud", powiedział kiedyś "kocham cię mamo". Leonio urodził się 17 grudnia ważył 3460 g, dostał 10/10 [punktów w skali Apgar - przyp. red.]
- napisała świeżo upieczona mama na Instagramie.
Ewa Mrozowska urodziła syna 17 grudnia w Uniwersyteckim Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.