W budynku w Playa Paraiso na Teneryfie, naprzeciwko hotelu Hard Rock, doszło do niebezpiecznego incydentu. Dziecko wyszło przez okno na gzyms i weszło na balkon. Wideo nagrała córka jednego z turystów, który przebywa w hotelu po drugiej stronie budynku. Nie chciała zdradzać tożsamości. Przesłała wideo na stronę "I love Tenerife", aby ostrzec rodziców.
Na nagraniu widać, że dziecko beztrosko porusza się po gzymsie:
Pod filmem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci pisali, że widok dziecka, które spaceruje po wąskiej krawędzi na piątym piętrze, wywołał u nich strach.
Gdzie jest opiekun dziecka?
- zapytano. Jeden z komentujących napisał, że takie sytuacje się zdarzają. Stwierdził, że rodzic nie jest w stanie obserwować dziecka przez cały czas. Kolejne osoby zwracały uwagę, że nie należy usprawiedliwiać dorosłych. Tłumaczą, że np. w sytuacji, gdy opiekun chce wziąć prysznic, powinien upewnić się, że dziecko jest bezpieczne i m.in. pozamykać drzwi i okna.
Mam nadzieję, że jak najwięcej osób zobaczy ten filmik. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, jak łatwo może dojść do wypadku. To mogło skończyć się tragicznie
- czytamy w jednym z komentarzy. Film ma kilkadziesiąt tysięcy udostępnień. Jak piszą internauci, "ku przestrodze, należy pokazać go jak największej liczbie odbiorców".
Nawet zabawki mogą stanowić zagrożenie dla dzieci. Na które należy szczególnie uważać?
