Gimnazjum w Kämmer International Bilingual School w Hanowerze zakazało uczniom przychodzenia na lekcje w "nieodpowiednich strojach", czyli m.in. dresach, które zostały uznane za niedbały strój. O zakazie rodzice uczniów dowiedzieli się z maila wysłanego przez dyrektorkę szkoły. Decyzja wywołała oburzenie obu grup. Dyrektorka powiedziała:
Kto przychodzi do szkoły w dresach albo leginsach, ten musi liczyć się z karą
Jeżeli dziecko przyjdzie do szkoły w dresie, dostanie karę. Na liście znalazły się sprzątanie boiska szkolnego, wycieranie stołów na stołówce i inne podobne prace.Po nagłośnieniu sprawy przez niemieckie media dyrekcja szkoły opublikowała wyjaśnienie:
Jesteśmy świadomi, że wprowadzenie takiej regulacji odnośnie strojów wywołuje różne reakcje.
Zakaz nie został jednak wycofany.
Zobacz, jakie są największe problemy polskiego systemu edukacji