Chłopiec uderzył inne dziecko. Mama uważa, że nie musi przepraszać. Psycholog: Przemoc to nie rozwiązanie

Chłopiec uderzył kolegę. Stwierdził, że zrobił to, aby ochronić inne dziecko. Jego mama uważa, że syn nie ma za co przepraszać, gdyż zrobił to w słusznym celu. Internauci zgadzają się z kobietą, a psycholog tłumaczy, że są inne sposoby, dzięki którym można obronić słabszego.

Katie Bryant, mieszkanka Północnej Karoliny, wychowuje troje dzieci. Opisała na Facebooku zdarzenie, w którym uczestniczył jej syn. Chłopiec uderzył inne dziecko, ale wytłumaczył, że miał ku temu powód. Według niego to dziecko dokuczało innemu, które nie było w stanie się obronić. Katie uważa zatem, że jej syn nie jest winien przeprosin chłopcu, którego uderzył. 

"To zaszczyt walczyć o słabszych"

Do incydentu doszło w łazience, a w pobliżu nikogo nie było. Syn Katie powiedział, że wielokrotnie prosił łobuza, by przestał dokuczać dziecku, jednak bezskutecznie. 

Nie był skłonny zostawiać tego małego chłopca samego

- powiedziała Katie Bryant dla Today. Z tego powodu stwierdziła, że jej syn nie musi nikogo przepraszać. 

Mama opisała sytuację w mediach społecznościowych

Moje dziecko ma pełne pozwolenie na obronę innego dziecka, nad którym ktoś się znęca. (...) Nie uczę dzieci, aby rozwiązywały tak sprawy, sugeruję, żeby prosiły o pomoc dorosłych. Jednak nie zawsze jest taka możliwość

- napisała na Facebooku i dodała, że to zaszczyt walczyć o słabszych. Jej post miał wiele pozytywnych komentarzy. Inni rodzice przyznali, że uczą swoje dzieci takiego samego podejścia. Jednak byli tacy, którzy stwierdzili, że pod żadnym pozorem chłopiec nie powinien używać przemocy wobec innych dzieci.

Psycholog radzi, aby nie rozwiązywać problemów w taki sposób 

Przemocy nie powinno się akceptować. Dr Deborah Gilboa, ekspertka ds. Rodzicielstwa i rozwoju młodzieży wyraziła poparcie dla Katie Bryant, za to, że uczy swojego syna, aby stawał w obronie słabszych. Podkreśliła jednak, że przemocą nie powinno się rozwiązywać problemów. 

Pierwszym krokiem jest zwrócenie uwagi osobie, która dokucza słabszemu. Później należy poprosić o pomoc dorosłego, a jeśli nie ma go w pobliżu, należy poszukać takiej osoby

- wyjaśniła.

O tym, jak rozpoznać, że twoje dziecko jest ofiarą przeczytasz w artykule: Przemoc w szkole. Jak zachowuje się nękane dziecko. Siniaki, poniszczone rzeczy, niechęć dziecka do chodzenia do szkoły, emocjonalne wybuchy, płacz - to jedyne z symptomów, ale psycholog opisała, że jest ich znacznie więcej. 

Co robić, gdy jesteś świadkiem przemocy wobec dzieci?

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.