Olga Frycz ubrała dziecko modnie i drogo, ale dodała "szaliczek z lumpeksu"

Olga Frycz dla dziecka, ponad rocznej Helenki wybiera ubrania najlepszych marek. Najnowszy zestaw kosztuje prawie 1000 złotych. Znana mama zawsze lubiła zakupy w lumpeksach, dlatego jeden element dodała właśnie z odzysku.

Olga Frycz - mama w lumpeksie

Olga Frycz wielokrotnie zdradzała swój sposób na tanie zakupy dla dziecka. Jeszcze przed urodzeniem córeczki założyła Instagrama: @toja_mama, na którym wyznała, że jest wielką fanką lumpeksów. Napisała, że zakupy w nich robiła od zawsze.

Od kiedy pamiętam buszowałam z moją Mamą po lumpeksach w poszukiwaniu ładnych i "takich porządnych" ciuchów. Najfajniejsze ciucholandy zawsze odkrywałyśmy gdzieś przez przypadek w małych miasteczkach w drodze na wakacje na przykład. Pamiętam super grube bluzy z kapturem Gapa albo oryginalne Wranglery za 3 zł.... . Albo leginsy, które kiedyś były totalnym hitem
 

Olga Frycz pokazała ubranie dla dziecka

Ostatnio aktorka na swoim Instagramie pochwaliła się, że nadal robi zakupy w lumpeksach i kupuje tam ubrania dla swojego dziecka. Wstawiła zdjęcie, na którym jest jej córka. Dziecko ubrane jest w różowy kombinezon z naturalnego puchu, który kosztuje 599 zł, wełnianą czapkę z uszkami za 127 zł, buty za 215 zł. Taki zestaw to dla przeciętnego rodzica spory wydatek. Można zainspirować się Olgą Frycz i połączyć droższe ubrania z tańszymi - Olga dodała do całości różowy szaliczek - z lumpeksu. 

Zestaw dziecka bardzo spodobał się fanom Olgi na Instagramie:

Róż to druga czerń, no klasyka po prostu. Jest pięknie
Najważniejsze żeby było ciepło i wygodnie małej damie
Śliczna dziewczynka. Rośnie jak na drożdżach

Zobacz Olgę Frycz z rodziną na wakacjach

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA