Dziecko zatruło się nikotyną. Winna niepozorna pastylka. Mama chłopca: Był bez życia

Gumy w szufladzie? Kilkuletnie dzieci zareagowały tak, jak wielu ich rówieśników w podobnej sytuacji - po prostu je zjadły. Jednak dla dwulatka mogło się to skończyć tragicznie.

Co się może wydarzyć, gdy spuścimy dziecko na chwilę z oczu? Sophie Balint z Port Talbot w Walii pomagała mamie w remoncie, a jej synowie, dwulatek i czterolatek, poszli do sypialni. Wrócili do niej po dwóch minutach, żując gumy. Chwilę późnej młodszy chłopiec zaczął wymiotować.

Tommy zaczął wymiotować, pocić się, w ciągu 15 minut był bez życia. Nie mógł wstać, nic nie rozumiał, a jego tęczówki zniknęły pod powiekami. Był blady i nie mógł się ruszać

- napisała na Facebooku mama chłopców.

"Dla dzieci to tylko guma do żucia"

Okazało się, że chłopcy żuli nikotynową gumę do żucia, którą znaleźli w szufladzie. - Dla dzieci to tylko guma do żucia, ale jest niebezpieczna, może zabić - napisała Sophie. Podkreśliła także, że historię upublicznia na prośbę lekarza. Nie był świadomy, że guma z nikotyną może działać na dzieci aż tak silnie. - Tommy przedawkował. Chcę tylko uświadomić wszystkim, co może zrobić niewielka guma do żucia - kończy wpis kobieta.

Wszystko skończyło się dobrze. Po kilkugodzinnej obserwacji w szpitalu Tommy został wypuszczony do domu. Chłopcu błyskawicznie została udzielona pierwsza pomoc - zapewnił ją sąsiad, który jest ratownikiem. Dwulatek był pod jego opieką do czasu przyjazdu karetki. - Lekarze powiedzieli, że w tym czasie 80 proc. substancji zniknęło. To były tylko cztery miligramy nikotyny, więc dość mało - słowa matki chłopca cytuje DailyMail. Kobieta dodaje, że lekarze powiedzieli także, że gdyby przeżuł całe opakowanie, jego narządy mogłyby przestać funkcjonować. - [Gdy masz dzieci - przyp. red.] W domu nie trzymasz paracetamolu w szufladach, ale gumy już tak - wskazuje Sophie Balint i ostrzega tym samym, aby przechowywać gumy z nikotyną w niedostępnych dla dzieci miejscach.

Guma do żucia nie jest jedyną rzeczą, której nie mogą jeść dzieci. Czego nie podawać najmłodszym?

Zobacz wideo

Nikotyna jest trucizną

O szkodliwości palenia - czynnego, jak i biernego - wiele się mówi. Nie zdajemy sobie sprawy, że nikotyna jest trucizną w każdej postaci, nie tylko w papierosach.

Jakie są objawy zatrucia nikotyną? - Przedawkowanie nikotyny wiąże się z różnymi działaniami niepożądanymi - mówi nam pediatra, dr Ewa Miśko-Wąsowska. - W zależności od przyjętej dawki są to: nudności, wymioty, bóle brzucha, nadmierne pocenie, zawroty głowy, halucynacje, zaburzenia rytmu serca, zaburzenia oddechowe, obniżenie ciśnienia tętniczego, a nawet drgawki i w wyjątkowo dużych dawkach zgon - dodaje.

Pediatra podkreśla, że ze względu na mniejszą masę ciała u dzieci te skutki będą się objawiały się szybciej niż u dorosłych. Zwykle są też poważniejsze. Co robić, gdy podejrzewamy, że dziecko połknęło gumę z nikotyną? - Należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza. W sytuacji, gdy już obserwujemy poważne działania niepożądane, wzywamy karetkę pogotowia. Jeśli zachodzi taka konieczność, np. dziecko przestaje oddychać, udzielamy pierwszej pomocy - wymienia pediatra. - Maluch może zostać zatrzymany w szpitalu w celu dalszej obserwacji m.in. zaburzeń oddychania i rytmu serca.

Dr Ewa Miśko-Wąsowska podkreśla także, że niezmiernie ważna jest uwaga rodziców i opiekunów.

Najczęściej zabezpieczamy dzieci przed dostępem do leków, ale zapominamy o innych potencjalnie toksycznych substancjach, takich właśnie jak gumy z nikotyną

- zaznacza pediatra.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.