Kasia Tusk od lat prowadzi z sukcesem swojego bloga Make Life Easier. Chętnie wstawia piękne zdjęcia swoich stylizacji, pokazuje ujęcia z podróży, mieszkanie, a także swoich najbliższych, w tym przyjaciółki, które pomagają jej w prowadzeniu bloga, a ostatnio także córeczkę.
Blogerka weekend spędziła w Trójmieście. Pogoda sprzyjała spacerom, było ciepło i słonecznie. Nie zaskakuje więc fakt, że wyszła ze swoim maleństwem na jesienny spacer po plaży, aby pooddychać nadmorskim powietrzem. Na Instagramie napisała post, w którym pyta swoich obserwatorów:
A Ty? Jak dziś odpoczywasz?
Kasia Tusk pokazała, jak wygląda codzienność młodej mamy - na szyi ma przewieszony aparat fotograficzny, trzyma na smyczy psa Portosa, do tego w chuście jest jej córka Liliana. Kasia ubrana jest w stonowane kolory - jej ulubione beże, również modnie ubrała swoje dziecko. Pod postem przeczytać można komentarze:
Kasiu, w co ubieracie dziecku pod chustę w zimne dni? Zaczynamy chustowanie i mówią, że kurtka dla malucha to za dużo
Odpowiedź Kasi: "W bardzo zimne dni jednak wózek, jak 9 stopni i brak wiatru to bodziak, kaszmirowy cienki sweter i gruby sweter na wierzch". Do dyskusji pod postem dołączyła się Kinga Rusin. Widać, że kobiety mają dobry kontakt. Prezenterka napisała :
Uwielbiam taką kolorystykę! Nawet Portos jest dopasowany! No i uwielbiam polskie morze jesienią. Kasiu, jesteś szczęściarą. Bardzo stylową szczęściarą!
Kasia Tusk pokazała, jak wygląda po zjedzeniu obiadu z córką