Alanis Morissette to kanadyjska piosenkarka, której największa popularność przypadła na lata 90., kiedy to wyszły jej dwa albumy pop-dance'owe. Od tamtego czasu kariera muzyczna Alanis spowolniła, a gwiazda zaangażowała się w działalność aktorską - występowała w filmach, serialach, na deskach teatru. Alanis to także aktywistka. Działa na rzecz ruchu metoo, promuje zdrowy obraz ciała i walczy z zaburzeniami odżywiania u nastolatek (sama przeszła przez chorobę).
45-letnia Alanis jest mamą trojga dzieci - 9-letniego syna Ever, trzyletniej córki Onyx i trzymiesięcznego synka Winter. W programie CBS This Morning przyznała, że od ponad 10 lat choruje na depresję. Choroba powracała po każdym porodzie.
Jak wspierać osoby chore na depresję? Zobacz:
Morissette opisała swoje doświadczenia z depresją poporodową na blogu. "Brak snu, zamglenie umysłowe, ból fizyczny, izolacja i niepokój" - tak mama podsumowała pierwsze tygodnie po porodzie."Byłam w tym już wcześniej i wiem, jak jest po drugiej stronie. A jest lepiej niż mój tymczasowo poddany depresji poporodowej mózg, może sobie wyobrazić. Jestem mamą. Przyjaciółką. Liderką. Szefową. Aktywistką." Jak gwiazda sobie radzi?
Kiedy wyszłam z depresji ostatnie dwa razy, zauważyłam, że życie nabrało głębszego znaczenia. Jestem skupiona na nagrodzie.
Jak piosenkarka poradziła sobie tym razem? Ma dużo wsparcia i pomocy od bliskich. Dodaje, że na tyle, na ile mogła przygotowała się wcześniej, że ten stan może powrócić. Mimo przygotowania nazwała depresję poporodową "podstępną małpą z maczetą, która wdziera się w psychikę i ciało." Alanis przyznała, że teraz - za trzecim razem - nie odczuwa tyle smutku, ile kiedyś, za to więcej jest w niej lęku i "przerażających wizji" dotyczących bezpieczeństwa jej bliskich. Chciała sama walczyć z depresją, ale podzieliła się swoim stanem z lekarzem i ten przepisał jej leki.
Alanis napisała także, że sposobem na zmniejszenie przypadków depresji poporodowej jest nauczenie społeczeństwa, że powinno się bardziej dbać o mamy. Wpis zakończyła "Nie jesteśmy same".
Depresję poporodową trudno zdiagnozować, ponieważ wiele objawów wpisuje się w to, co przeżywają mamy po porodzie. Często mylona jest z baby blues, ale w przeciwieństwie do tego stanu - nie mija po kilku tygodniach od porodu. Według prof. Janusza Heitzmana, prezesa Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, do pojawienia się depresji przyczynia się głównie spadek hormonów w organizmie, szczególnie estrogenów i beta endorfin, nazywanych hormonami szczęścia.
Jeśli przygnębienie, smutek, niepokój przeszkadzają ci w codziennym życiu, porozmawiaj o tym ze specjalistą, lekarzem ginekologiem, psychologiem.