Odmówiono jej wstępu na basen, bo przyszła z trójką dzieci. Wszystko przez regulamin

Kobieta postanowiła wybrać się na basen z trójką dzieci. Na miejscu spotkała ją jednak zaskakująca sytuacja - nie została wpuszczona. "Jestem rozczarowana. Bardzo trudno jest przygotować trójkę dzieci na basen, a następnie powiedzieć im, że nie mogą wejść" - żaliła się. Powodem był regulamin.

Sytuacja na basenie

Bridget Murphy zabrała dzieci, Tamsina, Rhys i Kierana, na basen w Angelo Anestis Aquatic Center w Bexley w Australii. Dzieci były w różnym wielu: rok, dwa i cztery lata. Chciała z nimi popływać i spędzić miło czas. Niestety, nie została wpuszczona na pływalnię.

Kobieta usłyszała od kierownika basenu, że nie może ich wpuścić. Powiedział, że to niezgodne z polityką Royal Life Saving Australia (organizacji, która koncentruje się na promowaniu zdrowego, aktywnego trybu życia i uświadamianiu ludzi, jak ważne jest bezpieczeństwo nad wodą). Mówi ona, że dzieci powinny być "w zasięgu ręki". W związku z tym przepisem basen w Bexley zamieścił w swoim regulaminie zapis o dzieciach poniżej szóstego roku życia. Okazuje się, że wymagana jest jedna osoba dorosła do opieki nad każdym dzieckiem. Bridget była natomiast sama.

Sprawdź, czy Twoje dziecko jest bezpieczne nad wodą. Zobacz nasze wideo:

Zobacz wideo

Zaskakujące zasady

Kobieta usłyszała, że dopóki nie przyjdzie z dwójką opiekunów, nie wejdzie. Bridget nie kryła swojego rozżalenia. 

Jestem rozczarowana. Bardzo trudno jest przygotować trójkę dzieci na basen, a następnie powiedzieć im, że nie mogą wejść

- powiedziała w rozmowie z The Sydney Morning Herald.

Dzieci tracą możliwość oswojenia się z wodą?

Pani Murphy była kapitanem klubu Bexley Swimming i przez lata pracowała na basenie jako instruktor pływania. Powiedziała, że nie miała problemów z dopilnowaniem swoich dzieci na basenie. W zeszłym sezonie, kiedy dzieci były jeszcze mniejsze, spędzili dużo czasu na pływalniach.

Kobieta zgadza się, że bezpieczeństwo najmłodszych jest najważniejsze. Nie przekonuje jej natomiast sporny przepis. Nie kryje, że na innych basenach nie ma problemu, aby wejść z trójką maluchów. Matka mówi, że bardzo ważne jest oswojenie się dzieci z wodą od małego. Przez podobny zapis w regulaminie wiele rodzin traci taką możliwość.

Do sprawy odniósł się też zarządca basenu Todd McHardy, cytowany przez The Sydney Morning Herald. - Wiemy, że taka sytuacja się zdarzyła. Uważamy jednak, że bezpieczeństwo jest najważniejsze, a wymagania dostosowywane są do poziomu konkretnego obiektu - powiedział.

Co o tym sądzicie?

Więcej o:
Copyright © Agora SA