Zagraniczne media podają, że Meghan opowiedziała o tym, jak jej synek poradził sobie podczas rodzinnego lotu do Afryki. Stwierdziła, że był to najdłuższy lot, jaki odbyli z Archiem, ale chłopiec był grzeczny i spokojny. Na zdjęciach widać, że gdy całą rodziną przybyli do Afryki, mały Archie miał na sobie białą czapkę z pomponem.
Fani od razu zwrócili uwagę na nakrycie głowy Archiego. Identyczną założono jego ojcu, Harry'emu, w 1985 roku. Książę miał wtedy około sześciu miesięcy. Zdjęcie zostało zrobione na lotnisku i widać na nim Harry'ego w objęciach księżnej Diany.
W przeciwieństwie do Archiego, strój Harry'ego z lat 80. był utrzymany w jednej kolorystyce. Oprócz czapki tym, co łączy te dwie fotografie, jest widok promieniejących matek obejmujących swoich synów - księżnej Diany oraz księżnej Meghan.
Nie da się ukryć, że Meghan i Harry wyglądają na szczęśliwych. Księżna Sussex wyznała, że macierzyństwo nie jest dla niej trudne, ponieważ czteromiesięczny Archie jest cudownym dzieckiem. Rodzina odbywa pierwszą wspólną, oficjalną trasę, angażując się w pomoc w ubogich miasteczkach wokół Kapsztadu i Johannesburga. Harry odwiedzi także Botswanę, Angolę i Malawi. Tym czasem Meghan z Archiem poczekają na niego w Kapsztadzie.