Haley Hassell jest samotną matką, studiuje pielęgniarstwo i pracuje jako kelnerka. Jej córka poprosiła o nowy piórnik. Podała szczegóły, jak dokładnie ma wyglądać. Mama znalazła go dopiero w trzecim sklepie. Była pewna, że dziewczynka ucieszy się z prezentu. Tymczasem, Presleigh wyrzuciła go do kosza i zamknęła się w pokoju. Krzyknęła stamtąd:
To głupie, wszyscy w mojej klasie już taki mają... Już tego nie chcę!
Mama przyznaje, że trudno jej było nie stracić cierpliwości i kontroli nad sobą. Było jej przykro, że córka nie doceniła jej starań. Zamiast złością i krzykami, postanowiła jednak inaczej rozwiązać problem. Na foliowym woreczku napisała "Torebka na ołówki Presleigh". Wręczyła ją córce. Dziewczynka szybko zmieniła zdanie odnośnie do piórnika ze sklepu i stwierdziła, że jednak go chce.
Kobieta postanowiła jednak wręczyć ów piórnik innemu dziecku. Poprosiła córkę, by ta wyjęła go z kosza na śmieci i zastanowiła się, kto go dostanie. Wyjaśniła, że są dzieci, których rodziców nie stać na przybory szkolne. Są też takie, które w ogóle nie mają rodziców. Mama zdecydowała, że Presleigh będzie używać woreczka na długopisy i osobiście ma wręczyć piórnik innemu dziecku. Chce w taki sposób nauczyć córkę wdzięczności.
Okazało się, że sporo rodziców poparło metodę Haley.
Świetna lekcja dla córki.
Brawa! Córka w przyszłości podziękuje ci za to.
Tę lekcję na pewno dziewczynka zapamięta
- pozytywnie skomentowali sposób, w jaki mama rozwiązała problem.
Co zrobić, by dziecko doceniło prezenty i było wdzięczne? Może warto zastosować "zabawkowy minimalizm". Pisaliśmy o tym w artykule: O tym, dlaczego wyrzuciliśmy z pokoju dzieci prawie wszystkie zabawki.