Instagramerka oburzona dziećmi płaczącymi w samolotach. "Wolałabym siedzieć koło zwierzęcia"

Angela Panari z Indonezji wywołała burzę na Instagramie. 24-latka pożaliła się internautom na głośne i płaczące dziecko w samolocie. Stwierdziła przy tym, że wolałaby siedzieć obok zwierzęcia. Na kobietę spadła fala krytyki.
Zobacz wideo

24-letnia Angela Panari z Indonezji jest popularną w swoim kraju modelką oraz instagramerką. Obserwuje ją ponad 1,9 miliona osób z całego świata. Młoda kobieta na swoim profilu na bieżąco zdaje relacje z bajkowych podróży. Tym razem podzieliła się ze swoimi fanami dość kontrowersyjną refleksją na temat wspólnego latania samolotami z dziećmi. Ludzie nie zostawili na niej suchej nitki.

Angela Panari opublikowała selfie z pokładu samolotu. Uwagę jednak zwrócił jej wpis, w którym skarżyła się na nieustannie płaczące dziecko.

Wolałabym siedzieć koło zwierzęcia niż płaczącego dziecka w samolocie

- napisała Instagramerka.

Angela Panari, popularna Instagramerka oburzona dziećmi płaczącymi w samolotach. 'Wolałabym siedzieć koło zwierzęcia'Angela Panari, popularna Instagramerka oburzona dziećmi płaczącymi w samolotach. 'Wolałabym siedzieć koło zwierzęcia' fot. screen/Instagram

Przy okazji stwierdziła również, że to zwierzęta powinny podróżować samolotami zamiast właśnie dzieci.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję fanów. Pod postem od razu pojawiły się negatywne komentarze niezadowolonych rodziców, którzy zarzucili młodej kobiecie brak wrażliwości i empatii. Internauci zwracali uwagę, że kobieta powinna wykazać się większą życzliwością i współczuciem. Zwłaszcza, że w przyszłości sama może zostać matką i przekonać się na własnej skórze, jak trudne bywa podróżowanie z maluchami.

Wpis bardzo szybko został usunięty, ale niesmak pozostał. Angela Panari przeprosiła za swoje zachowanie, tłumacząc się, że już nie wytrzymała, ponieważ dziecko płakało przez cały czas trwania lotu.

Przepraszam za ten błąd, który popełniłam pod wpływem emocji. Byłam bardzo zdenerwowana. Traktuję to jako cenną lekcję. Takie zachowanie więcej się nie powtórzy

- cytuje jej słowa Daily Mail.

24-latka dodała również, że zrobiło się jej żal matki płaczącego dziecka, po której widać było, że jest zestresowana i wyczerpana.

Więcej o:
Copyright © Agora SA