Paznokcie mogą wrastać z wielu powodów. Zwykle jest to wynik niewłaściwej techniki ich skracania. Najczęściej popełniane błędy to zbyt krótkie lub zbyt głębokie obcinanie płytki, wycinanie kątów paznokcia, pozostawianie ostrych krawędzi lub przycinanie paznokci niezgodnie z ich naturalnym kształtem (rodzice często obcinają dzieciom paznokcie bardzo krótko i "na okrągło", żeby nie zawadzały o śpioszki czy rajstopki).
Może się jednak zdarzyć, że sytuacja wywołana jest czynnikami niezależnymi od człowieka, na przykład wrodzonym zaburzeniem proporcji między wielkością płytki paznokcia a wielkością wałów paznokciowych i łożyska. Wrastaniu paznokci sprzyja również szeroka płytka paznokcia, haluksy, palce młoteczkowate, płaskostopie czy wady postawy.
Czasem wrastający paznokieć jest konsekwencją niewłaściwej pielęgnacji bądź zaniedbań. Odkształcanie, a co za tym idzie nieprawidłowy wzrost paznokcia może się wiązać z noszeniem zbyt ciasnego obuwia lub butów na wysokim obcasie. Wówczas nacisk na palce u nóg sprawia, że paznokcie rosną w niewłaściwym kierunku. Nie bez znaczenia jest nadwaga, opuchlizna nóg czy szybki przyrost masy ciała, na przykład u kobiet w ciąży. Do bolesnego wrastania paznokcia mogą również prowadzić infekcje grzybicze, które powodują zgrubienie i poszerzenie paznokcia. Przyczynia się do tego również pocenie stóp oraz urazy.
Wrastający paznokieć daje wiele nieprzyjemnych i charakterystycznych objawów. Jest to głównie: zaczerwienienie, obrzęk i ból, źródłem którego jest bok palca. Problem najczęściej dotyczy palucha, czyli dużego palca stopy i wrastania bocznej krawędzi jego paznokcia pod skórę.
Ból towarzyszący wrastaniu paznokcia jest pulsujący i dotkliwy - utrudnia noszenie butów i chodzenie, potęguje się przy dotyku. Ponieważ paznokieć wciąż rośnie i wbija się w ciało coraz głębiej, ból jest coraz silniejszy.
Jeśli wrastający paznokieć zrani skórę, ta może się zaognić - wówczas pojawia się krew i ropa. W rezultacie często pojawiają się ostre i przewlekłe stany zapalne wałów paznokciowych.
Domowe sposoby na wrastający paznokieć czerpią z medycyny ludowej i pomagają, gdy nie pojawiła się jeszcze infekcja. Co pomoże na wrastający paznokieć?
Wrastający paznokieć najlepiej jak najszybciej potraktować środkami antyseptycznymi oraz maścią z antybiotykiem, jeśli pojawia się zaczerwienienie, by zapobiec rozprzestrzenianiu się infekcji, a i ją wyeliminować.
Można też zrobić kąpiel dla stóp:
Każda kąpiel stóp redukuje obrzęk i łagodzi ból, ale i zmiękcza skórę. To dlatego po wysuszeniu stóp warto pod brzeg wrastającego paznokcia wsunąć kawałek sterylnej waty. Dzięki temu rosnąca płytka nie będzie wbijać się w skórę - lekko się podniesie. Watkę należy zmieniać codziennie, aż do momentu, kiedy paznokieć urośnie na tyle, że przestanie ranić palec.
W aptece bądź w drogerii można kupić zestaw na wrastający paznokieć, który zawiera spray łagodzący ból i chłodzący obszar wrastania oraz klamrę na paznokieć, dzięki której paznokieć rośnie prosto.
Wrastaniu paznokcia można też zapobiegać. Najważniejsze, by paznokcie, tak sobie, jak i dziecku, obcinać na prosto, wzdłuż naturalnej linii brzegu paznokcia - bez zaokrąglania, strzępienia płytki i bez wycinania w niej kątów.
Jeśli wokół wrastającego paznokcia pojawia się obrzęk i zaczerwienienie, warto poszukać pomocy u profesjonalistów. Domowe sposoby to czasem za mało.
Leczenie wrastającego paznokcia zależy od lokalizacji przypadłości i zaawansowania stanu zapalnego. Czasem wystarczy profesjonalny pedicure, czyli poprawne opiłowanie i wycięcie wrastającego paznokcia. Może pomóc maść z antybiotykiem. Jeśli jednak pojawił się rozległy stan zapalny, terapia jest bardziej złożona i trwa dłużej.
Na wrastający paznokieć stosuje się leczenie zachowawcze i pomocnicze. Rzadko sięga się po metodę zabiegową (polegająca na interwencji chirurga). Istnieje wiele sposobów leczenia wrastającego paznokcia. Są to między innymi:
Wrastający paznokieć może być obolały, spuchnięty i tkliwy. Nie tylko utrudnia funkcjonowanie, ale może prowadzić do groźnych powikłań. Dlatego jeśli sytuacja staje się poważna, a domowe sposoby nie pomagają, należy zwrócić się o pomoc do lekarza bądź odwiedzić gabinet podologiczny.