Pierwsza komunia święta jest doniosłym wydarzeniem. To dlatego należy się do niej dobrze przygotować, ale i zadbać o odpowiednią oprawę. Należy pamiętać o wielu rzeczach, a komunijna fryzura jest jedną z nich.
Fryzury na komunię dla dziewczynek nie powinny być przesadnie strojne. To ważne, by uczesanie było stonowane, subtelne, dziewczęce i naturalne. Najważniejsze to zachować umiar. Nie chodzi przecież o to, by uczesanie na komunię było pretensjonalne czy ekstrawaganckie. Zdecydowanie powinno wpisywać się w okoliczności i nie odciągać uwagi od tego, co najważniejsze - sakramentu.
Fale, upięcia, warkocze czy koki - wybór fryzury komunijnej dla dziewczynki uzależniony jest przede wszystkim od długości i rodzaju włosów. Nie mniej ważne są umiejętności fryzjerskie mamy - chyba że zapadła decyzja o wsparciu zawodowca. Jeśli fryzurę na komunię będzie wykonywał fryzjer, nie istnieją w tym zakresie żadne ograniczenia.
Największe pole do popisu dają długie włosy. Te wystarczy rozpuścić - podpiąć, ozdobić lub nakręcić na grube wałki, by uzyskać naturalne fale czy loki. Pięknie i stylowo wyglądają także finezyjne warkocze, uczesania na bazie warkocza, koki czy stylowe upięcia.
Na krótkie włosy tez można znaleźć sposób. Wystarczy je gładko zaczesać, upiąć w mały koczek i udekorować efektownym dodatkiem.
Wybierając fryzury dla dziewczynek na komunię warto kierować się także wygodą dziecka i praktycznością uczesania. Jeśli rozpuszczone, niesforne włosy mają przeszkadzać, warto ułożyć fryzurę komunijną z warkoczem. Warto pamiętać, że komunia to przecież najczęściej nie tylko ceremonia w kościele, ale również impreza rodzinna, podczas której dziewczynka będzie chciała czuć się komfortowo.
Ułożenie komunijnej fryzury nie musi być trudne. O ile korona czy koszyczek, w które wpleciono wstążkę bądź kwiaty, mogą być wyzwaniem, o tyle podpięte loki już niekoniecznie. Z tym powinna dać sobie radę każda mama.
Piękne fale można uzyskać zarówno nakręcając włosy na noc na papiloty, jak i układając je za pomocą lokówki. Po zakręceniu włosy warto fantazyjnie podpiąć, by nie przeszkadzały. Fryzurę na komunię warto utrwalić lakierem.
Do zrobienia loków można też wykorzystać prostownicę. Wystarczy - nie zaciskając mocno teflonowych blaszek - włożyć pomiędzy nie pasmo włosów, zakręcić o 180 stopni, powoli przeciągać je do dołu włosów, pasmo po paśmie. I gotowe.
Choć podpięte loki to najchętniej wybierana opcja, nie mniej dobrym wyborem są uczesania gładkie - koczki czy proste, naturalne i niewystylizowane włosy ozdobione wiankiem czy kwiatkiem. Można je też wyprostować, używając prostownicy lub skusić się na kilka fal.
Każdą fryzurę na komunię warto ozdobić i wzbogacić o akcenty, które nawiązują do okoliczności, dziewczęcości, wiosny. Fryzury na komunię lubią kwiaty (tak żywe, jak i sztuczne), wstążki, diademy z koralików, opaski, spinki ozdobione kwiatami (wystarczy stokrotka czy gipsówka) czy inne subtelne, dziewczęce akcenty. Warto jednak zachować umiar - to pomoże osiągnąć zamierzony efekt, daleki od kiczu, złego gustu i przesady.
Mówiąc o uczesaniach dla dziewczynek na komunię nie można zapomnieć o fryzurach z wiankiem. To przecież klasyka. Niezależnie od tego, czy dziewczęcą głowę będzie zdobił warkocz, kok czy upięcie, zawsze warto postawić na wianek - zarówno ze sztucznych kwiatów, jak i roślin świeżych. Każdy wybór będzie dobry, ponieważ każdy wianek doda uroku i wdzięku. Zwłaszcza proste, stylowe wianki, które nie rażą przepychem, są piękną oprawą okoliczności. Wianek z polnych kwiatów, stokrotek, gałązek mirtu czy eustomy to strzał w dziesiątkę.
Przeczytaj także: