To jedno z tych pytań, na które nie ma odpowiedzi. Jedni nie wyobrażają sobie wyjścia bez dzieci, inni - wręcz przeciwnie. Wiadomo, że z niemowlęciem nie będzie tak samo, jak z kilkulatkiem, a z dziesięciolatkiem jeszcze inaczej. Inaczej, gdy na wesele idziemy sami, inaczej, gdy będą tam np. nasi rodzice, czy inni bliscy, którzy będą mogli zaopiekować się dzieckiem, gdy wy będziecie szaleć na parkiecie. Oczywiście możecie to robić i z maluchem, ale - nie oszukujmy się - nie będziecie tańczyć jak ci bez dzieci.
Rodzice mają kilka opcji. Oto niektóre z nich:
Co o zabieraniu dzieci na wesela sądzą użytkownicy naszego forum? Większość osób jest zdania, że - jeśli tylko ma się taką możliwość - lepiej dziecko z kimś zostawić, a na wesele wybrać się samemu. Oto niektóre wypowiedzi:
Zanim zaczniesz zastanawiać się, czy zabrać dziecko na wesele, dowiedz się, czy w ogóle jest ono zaproszone. O ile z niemowlakiem nie będzie problemu, bo raczej nie będzie potrzebowało dodatkowego miejsca przy stole, tak kilkulatek może być już liczony jak dorosły, a to dla nowożeńców dodatkowe koszty i nie wszyscy się na nie decydują. Jeśli na zaproszeniu nie jest wyraźnie zaznaczone, że jesteście zaproszeni razem z dziećmi, załóżcie, że tak nie jest. A najlepiej - potwierdzicie u narzeczonych. Tylko nie miejcie do nich pretensji jeśli okaże się, że zapraszają tylko was.
Są jednak tacy, co na wesela dzieci chętnie zapraszają i dodatkowo dbają o atrakcje dla najmłodszych. To nie tylko specjalne menu, ale i liczne zabawy. Opcji jest wiele, można po prostu prosić zespół muzyczny, aby włączyli do swojego repertuaru przeboje dla najmłodszych (prym wiodą tu "Kaczuszki", które swoich fanów mają w różnych grupach wiekowych), można poprosić wodzireja, aby zainicjował także zabawy, które spodobają się młodszym uczestnikom wesela. Jeśli zapraszacie wiele rodzin z dziećmi, możecie zdecydować się na zatrudnienie animatora. Zajmie się on dziećmi, a ich rodzice będą mogli trochę... odetchnąć.
Ile kosztuje animator dla dzieci na wesele? Ceny są bardzo różne, zależą od lokalizacji, od tego, ile godzin ma być na weselu i jaką formę aktywności zapewnić (czy ma to być jedynie puszczanie baniek, czy zabawy z nagłośnieniem itp.). Koszty wahają się od około 100 do 500 złotych za godzinę animacji (oczywiście możemy znaleźć i tańsze, i droższe).
A co jeśli nie chcecie zapraszać na wesele dzieci? Możecie po prostu nie ująć ich w zaproszeniu (warto jednak także powiedzieć osobom, które zapraszacie, żeby przyszły bez swoich pociech), możecie w zaproszeniu umieścić wierszyk, który podpowie, że spodziewacie się jedynie dorosłych. W sieci znajdziecie mnóstwo przykładów, dostępne są również zaproszenia z gotowymi wierszykami.
Będzie alkohol, będą i tańce
(a raczej na parkiecie wygibańce).
Chcemy, abyście szaleli z nami
A dzieci mogą zalać się łzami.
Zatem prosimy: przyjdzie sami,
By nie hamować się z wygibasami.
***
Na górze róże, na dole fiołki
Przyjdzie bez dzieci, nie bądźcie...
Oczywiście wiele zależy od tego, komu dajemy zaproszenie. Znajomi raczej nie obrażą się widząc tego typu wierszyk, dalszą kuzynkę lepiej poprosić delikatniej.
To także może cię zainteresować: