Tatuaż - jak się robi, wzory, usuwanie tatuażu

Tatuaż to "rysunek" na ciele, który ma tylu zwolenników, co przeciwników. Jedni je uwielbiają, innym podobają się, ale... nie na ich ciele. Czy tatuaż jest czymś, co można usunąć?

Tatuaż -  jak się robi

Zaczyna się na odbiciu wybranego przez nas wzoru na skórze. Sprawdzamy, czy wszystko się zgadza, czy na pewno nie ma żadnej literówki lub dziwnego zawijasa. Następnie tatuażysta wstrzykuje tusz przez naskórek do poziomu skóry właściwej. Wprowadzany jest on poprzez pojedyncze nakłucia igłą, jedno obok drugiego. To, ile będzie trwało zrobienie tatuażu zależy w dużej mierze od jego wielkości i szczegółów.

Czy zrobienie tatuażu boli? Znaczenie ma jego umiejscowienie (silniej odczuwamy ból, gdy tatuaż robiony jest blisko kości), a także od odporności na ból danej osoby - jedni będą czuli delikatne mrowienie, dla innych zrobienie tatuażu będzie torturą. Nie zdziw się, jeśli po skończeniu wykonywania tatuażu będzie on opuchnięty, a z nakłuć będzie sączyło się osocze - to całkowicie normalne. Tatuażysta okryje miejsce wykonania tatuażu, najczęściej wykorzystując folię spożywczą. Chroni tatuaż przed kontaktem np. z ubranie, jest także barierą przed bakteriami, nie możemy dopuścić do pojawienia się infekcji.

Jak pielęgnować świeży tatuaż? Najlepiej przemywać go wodą z mydłem, nie powinniśmy go szorować - czy to paznokciami, czy szczotką lub gąbką. Do osuszania tatuażu nie używajmy ręczników z których normalnie korzystamy, wybierzmy jednorazowe ręczniki lub ligninę. Tatuaż musimy natłuścić, najlepiej za pomocą preparatów przeznaczonych... do pielęgnacji dziecięcej skóry. Normalnym etapem gojenia jest złuszczanie naskórka. Nie bójmy się, że tatuaż nam znika (oczywiście pod warunkiem, że jest on dobrze wykonany).

  • Pamiętaj o pielęgnacji tatuażu, nie tylko gdy jest świeży. Najlepiej nawilżać go kosmetykami dla najmłodszych. Rysunek na ciele musimy również zabezpieczać przed promieniowaniem ultrafioletowym. Smarując ciało kremem z filtrem przeciwsłonecznym, nie zapominajmy o tatuażu.

Dlaczego decydujemy się na tatuaż?

Karolina, ma dwa tatuaże:

Dla mnie to po prostu ozdoba

- Zawsze podobały mi się tatuaże, swego czasu chciałam mieć nawet tzw. rękawy (czyli ręce wytatuowane od ramion do nadgarstków). Dziś cieszę się, że tego nie zrobiłam - odkąd tatuaże ma prawie każdy (w dodatku bardzo podobne, bo moda na konkretne wzory jest jak tsunami), zupełnie przestało mnie to kręcić - stwierdza Karolina.

- Chyba po prostu chciałam się wyróżnić, a tatuaże były takim trochę zakazanym owocem. Dziś spowszedniały, rzadko widzę na ludziach rysunek, który naprawdę by mi się podobał i był oryginalny - mówi Karolina. - Mam dwa tatuaże, zrobione podczas jednej wizyty. Większy na plecach, którego już nie lubię i cieszę się, że nie widzę go na co dzień ;) i drugi po wewnętrznej stronie przedramienia - zaprojektowany specjalnie dla mnie. Lubię go, jest częścią mnie, wiele osób go komplementuje i pyta, co oznacza.

- To zabawne, że tyle osób chce widzieć w tatuażach większy sens, ideologię, każdy wzór musi mieć jakieś ukryte znaczenie. Dla mnie to po prostu ozdoba - dodaje.

Zuzka, ma trzy tatuaże:

Chciałam zrobić sobie tatuaż, który będzie mi przypominał o tym okresie rozpoczęcia "niezależności"

- Ja mam w sumie trzy tatuaże, ale pod igłę szłam cztery razy. Pierwszy był na karku, zrobiłam go na pierwszym roku studiów. To był dla mnie czas dużych zmian, poszłam na studia, wyprowadziłam się od rodziców, zaczęłam pracę w korporacji. W tym czasie taniec miał dla mnie duże znaczenie, więc chciałam zrobić sobie tatuaż, który będzie mi przypominał o tym okresie rozpoczęcia "niezależności" i o tym, co było dla mnie w tym okresie ważne - wspomina Zuzka.

- Na karku wytatuowałam sobie pointy związane na kokardę, na wstążkach był jeszcze napis po hiszpańsku, ale był tak maleńki, że po siedmiu latach, kiedy poszłam poprawić tatuaż, zamazałam napis, bo nie był już czytelny. A poprawkę zrobiłam z kilku powodów: po pierwsze, żeby odświeżyć tatuaż. Po drugie, z daleka przypominał kształtem macicę ;) więc chciałam dodać kwiatki, które poprawią kształt całości. Po trzecie, chciałam mieć polne kwiatki. Na karku, bo ładnie wygląda taka wystająca kokardka - zdradza Zuzka.

- Drugi tatuaż, to już większe wydarzenie, myślałam o nim dość długo. Chciałam mieć koniecznie syrenkę, bo to symbol Warszawy, a jestem warszawianką od pięciu pokoleń wstecz, poza tym syrenka to po prostu ładny wzór. Chciałam też żeby syrenka była połączona ze słowiańskimi wzorami ludowymi, ponownie ze względów patriotycznych i estetycznych ;) Początkowo chciałam, żeby syrenka była na udzie (zobaczyłam u koleżanki w tym miejscu i uznałam że to super wygląda), ale żeby była wielkości dłoni. Jak poszłam do studia i opowiedziałam o moim pomyśle, tatuażyście się spodobał, ale powiedział, że to musi być rozmiar trzech  dłoni. No i nie miałam z czym dyskutować - śmieje się Zuzka.

- Trzeci tatuaż, to króliczek na tricepsie, to mój jedyny spontaniczny tatuaż. Przyjaciółka zabrała mnie do salonu z okazji urodzin, o czym się dowiedziałam dopiero na miejscu. Królik jest takim naszym symbolem i obie miałyśmy mieć wytatuowane to samo. Chciałam, żeby był spójny z wzorami, które już mam na sobie, więc chciałam prostą kreską rysowanego królika, wśród roślinek. No i mam :) Triceps - bez wyraźniejszego powodu, tam mi po prostu pasował - dodaje.

- Myślę o kolejnym, jakimś maluszku, znowu roślinki. Z każdym kolejnym tatuażem to przestaje być wydumane oznaczanie ciała obrazkami, które mają znaczenie itd., to zaczyna być po prostu chęć noszenia ładnych obrazków, bez większej ideologii :) - kończy Zuzka.

Patrycja, ma dwa tatuaże:

Po prostu chciałam je mieć

- Mam dwa tatuaże. Jeden zrobiłam sobie na 30. urodziny, drugi na czterdziestkę - zdradza Patrycja. - Nie było jakiegoś poważnego powodu, po prostu chciałam je mieć. Mam je w miejscach, które są trochę ukryte przed moim wzrokiem - dzięki czemu nie widzę ich na co dzień i nie są w stanie mi się znudzić. No i są dość małe i proste - dodaje.

Tatuaż - popularne wzory

Minęły czasy, gdy najpopularniejszym tatuażem była kotwica, kobieta z nagimi piersiami czy delfin. Zrezygnowaliśmy również z tribali, które popularne były mniej więcej na początku XXI wieku, rzadko wybieramy także popularne kiedyś japońskie lub chińskie litery (nigdy nie mieliśmy 100 procentowej pewności, czy oznaczały na pewno to, co chcieliśmy).

Tatuaże zawsze były sposobem na wyrażenie siebie, ale obecnie jest to jeszcze bardziej wykorzystywane. Wzorem tatuażu może być rysunek dziecka, ważna dla nas data. Wciąż chętnie tatuujemy sobie cytaty, ale zamiast łacińskich sentencji wybieramy słowa bliskich Tatuowane są także pojedyncze wyrazy. Minimalizm to coś, czym najczęściej kierujemy się przy wyborze tatuażu. Popularne są różne symbole - inspiracją stają się np. te używane w MS Word. Kolory karciane, strzałki, figury geometryczne - wszystko to jest "w cenie".

Co jeszcze tatuujemy? Oczywiście wiele zależy od tego, czy tatuaż pojawi się na ciele kobiety czy mężczyzny, ale nie ma tu już tak ścisłej granicy jak kiedyś. Wśród popularnych wzorów znajdziemy:

  • piórka
  • nuty
  • litery
  • zwierzęta
  • rośliny (kwiaty, ale i kłosy, pojedyncze liście)
  • współrzędne geograficzne
  • symbole z filmów lub seriali
  • symbole znaków zodiaku
  • jedzenie
  • gwiazdy, planety

I wciąż - to bardziej symbole, kontury niż duże i dokładne rysunki. Są dyskretne, nie rzucają się w oczy od razu.

Jeśli szukacie inspiracji na małe tatuaże, zdjęcia znajdziecie w sieci. Szukajcie np. pod hasztagiem #TinyTattoos.

 

O czym pamiętać wybierając tatuaż?

Przede wszystkim o tym, że (najpewniej) będzie towarzyszył nam przez całe życie i jego wybór powinien być przemyślany. Imię pierwszego chłopaka? OK, ale przecież wszystko może się zdarzyć. Podobizny idoli także nie będą dobrym wyborem, kto wie, czy nadal będziesz cenił tę osobę za x lat. Może będzie fajną pamiątką, a może... powodem do wstydu. Lepiej decydując się na tatuaże neutralne lub dotyczące kwestii, które nie zmienią się.

Znaczenie ma również miejsce, w którym zrobisz tatuaż. Sytuacja ciągle się zmienia (na korzyść osób posiadających tatuaż), ale wciąż istnieją miejsca, w których nie znajdą zatrudnienia osoby z widocznym tatuażem.

Nie jesteś w 100 procentach pewny, czy wybrałeś dobry wzór i miejsce? Skorzystaj z czasowego rozwiązania - możesz pochodzić trochę z taką ozdobą i dopiero wtedy wybrać się do salonu. Tymczasowy tatuaż możesz wykonać henną albo np. rysując wzór eyelinerem i zabezpieczając go lakierem do włosów lub opatrunkiem w sprayu.

Tatuaż - gdzie zrobić

Jeśli chodzi o miejsce - w sprawdzonym salonie tatuażu. Nie wybierajmy przypadkowego miejsca, zanim zdecydujemy się na zrobienie tatuażu w danym miejscu sprawdźmy opinie (szczególnie osób z własnego otoczenia, którym możemy zaufać), wybierzmy się "w odwiedziny". Przede wszystkim musimy mieć pewność, że w wybranym przez nas salonie narzędzia są sterylne, dobrze przechowywane. Wiele z nich jest jednorazowych, musimy mieć pewność, że nie są wykorzystywane wielokrotnie. Wykonując tatuaż w nieodpowiednim miejscu narażamy się na zakażenie HIV, HBV czy HCV, ale również na to, że nie będzie on wykonany w sposób profesjonalny.

A co z miejscem na ciele? Małe, popularne obecnie, tatuaże pojawiają się w różnych miejscach - na nadgarstkach, palcach, na boku brzucha, obojczyku. Często chodzi o to, aby były widoczne tylko dla osoby, na ciele której jest tatuaż.

Inne popularne miejsca (głównie na większe tatuaże) to dół lub góra pleców, łydki, bok ręki. To właśnie tam najczęściej wykonywane były popularne przed laty tribale.

Usuwanie tatuażu

Tatuaż możemy usunąć laserem. Należy jednak pamiętać, że nie zniknie od od razu, będzie stopniowo jaśniał. Aby usunąć całkowicie tatuaż konieczne będzie kilka-, kilkanaście sesji.

Tatuaż możemy także usunąć chirurgicznie, jednak wtedy, gdy jest on niewielki. Taki zabieg pozostawia jednak blizny.

Przeczytaj także: Dlaczego tatuaże zostają na zawsze? Są nowe badania. Pomogły mysie ogony

Zakrycie tatuażu

Czasowo tatuaż możemy zakryć kosmetykami. Doskonale sprawdzą się te do makijażu scenicznego, ale z zakryciem tatuażu poradzą sobie także korektory dostępne w drogeriach. Pierwszą warstwę powinny stanowić te w odcieniu brzoskwini lub pomarańczy. Następnie dobrze wybrać mocno kryjący kamuflaż.

Tatuaż a ciąża

Planując ciążę powinniśmy pamiętać o dwóch rzeczach - jeśli mamy tatuaż na plecach, w okolicy lędźwiowej, nie zostanie nam podane znieczulenie zewnątrzoponowe. Można skorzystać wtedy z innych metod uśmierzania bólu, takich jak dożylne podanie środka znieczulającego, gaz rozweselający. Więcej informacji znajdziesz tutaj: Znieczulenie zewnątrzoponowe podczas porodu.

Drugą istotną kwestią jest rozciąganie się skóry. Nie musi się tak zdarzyć, ale istnieje możliwość, że barwnik "rozejdzie się" i tatuaż nie będzie wyglądał tak, jak przed ciążą.

Jakie są przeciwwskazania do znieczulenia zewnątrzoponowego? "To tatuaż"

O tatuaże pytamy doktora Bartosza Pawlikowskiego, dermatologa z łódzkiej kliniki Pawlikowski

  • Tatuaże zakrywające blizny to dobry pomysł?

- To trudne pytanie. W zależności od rodzaju blizny możemy lub nie możemy rozważać wykonania w jej miejscu tatuażu. Blizny przerosłe na przykład nie lubią mechanicznego drażnienia i tatuowanie może pobudzić ich dalszy rozrost.

  • Skoro mówi się, że skóra ciągle się ściera, to dlaczego tatuaże nie znikają?

- Wprowadzenie barwnika głęboko w skórę pozwala na zachowanie go na całe życie. Skóra dalej się złuszcza, a barwnik pozostaje w jej głębokich warstwach nienaruszony.

  • Czy można skutecznie pozbyć się tatuażu?

- Od wielu lat jest taka możliwość. Obecne urządzenia laserowe dają niemalże stuprocentową pewność całkowitego usunięcia każdego rodzaju barwnika. Oczywiście nie ma nadal takiej technologii, która pozwoliłaby na pozbycie się tatuażu w jednym zabiegu. Często wymagane jest wykonanie od 6 do nawet 20 zabiegów.

Najskuteczniejszy obecnie jest laser pikosekundowy. Technologia pozwala pozbyć się barwnika najbardziej skutecznie w porównaniu do innych laserów.

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Agora SA