Nawet trzylatki zabiera na Wyprawy Małych Traperów - zajęcia przyrodniczo-surwiwalowe, które organizuje z przyjaciółmi na Pojezierzu Brodnickim. Dzieci uczą się zasad zachowania na łonie natury i szacunku dla wszystkiego, co żyje. Podpatrują gady, poznają rośliny jadalne, trujące i... strzelające. Uczą się też posługiwać nożem i łukiem. Niektóre dzieci dopiero tu po raz pierwszy dostają do rąk zapałki. Ta praca pozwala Bartkowi realizować marzenia i pomysły z dzieciństwa, kiedy spędzał długie godziny nad jeziorem, towarzysząc ojcu rybakowi. Pomysłów ma mnóstwo, a wiedzę uzupełnia na kursie "dzikiej pedagogiki" w Niemczech. Źródłem inspiracji jest dla niego także 4-letni synek.
Działania prowadzi w ramach Fundacji SieChce, która organizuje także bezpłatne zajęcia dla dzieci z okolicznych wsi. Paradoksalnie dzieci wiejskie często słabiej znają las niż te z miast.
Na wyprawy zaprasza dzieci z rodzicami, żeby zachęcić ich do wspólnego działania i odkrywania tajemnic lasów i łąk. Pobyt można przedłużyć i wziąć udział w weekendowym biwaku Małych Traperów.
To weekendowy wyjazd dla kobiet, które odczuwają potrzebę powrotu do natury. Tu można odkryć smaki dzikiej kuchni, spędzić noc w tipi na leśnej polanie, nauczyć się rozpalania ognia i sprawnego posługiwania się siekierą.
Zajrzyjcie na Facebooka: Wyprawy Małych Traperów, Akademia Młodego Trapera, Dzikie Baby.