Zachęcam serdecznie do niedemonizowania teściowej, pisze Pani przecież, że teściowa jest dobra, tolerancyjna i bardzo życzliwa. Może warto trochę mniej ją obserwować i kontrolować - np. czy myje ręce, gdzie kładzie pieniądze itp. Jednocześnie warto w tej jednej czy dwóch sprawach, które są dla Was ważne, stosować nie drobne sugestie, ale wyraźne prośby.
Jeśli u Państwa w domu wszyscy zdejmują buty, to można o to teściową wyraźnie poprosić, a może nawet kupić w prezencie ładne kapcie, które będą na nią zawsze czekać. Wszystkie pozostałe przykłady, które Pani podaje, wydają się naprawdę drobne, np. rozkładanie pieniędzy na stole, gdzie jest jedzenie, i proste do rozwiązania ("mamo, proszę, nie kładź pieniędzy na stole, na którym jest jedzenie"). Może warto się też zastanowić, czy nie ma Pani jeszcze innych żali czy pretensji do teściowej, bardziej głębokich i ukrytych, o których trudniej mówić, czy myśleć, niż o tej dość zewnętrznej i prostej sprawie.