Panna młoda idzie do ślubu z córeczką w chuście. "Chcieliśmy, by była zaangażowana w ceremonię"

Panna młoda zdecydowała się na nietypowy krok i poszła do ołtarza wraz ze swoją małą córeczką. O ich wspólnych zdjęciach z ceremonii zrobiło się głośno.

Dziewczynka była cały czas przy mamie

Dalton Mort w trakcie przygotowań do ślubu była już mamą. Postanowiła więc, że jej dwuletnia córeczka Ellora odegra ważną rolę w ceremonii zaślubin. Wówczas przyszła panna młoda mogła nie spodziewać się, że o ich wspólnych zdjęciach sprzed ołtarza zrobi się tak głośno.

Zobacz wideo

W trakcie ślubu rodziców dziewczynka była cały czas przy mamie, która trzymała ją na plecach w chuście.

 "Chcieliśmy, by była zaangażowana w tę ceremonię, ponieważ uważaliśmy, że małżeństwo to zobowiązanie wobec naszej rodziny" - powiedziała mama dwulatki w rozmowie z Popsugar.

Drzemka przed ołtarzem

Jak przyznają rodzice dwuletniej Ellory, ostatecznie do takiego rozwiązania przekonały ich względy praktyczne. Msza trwa zwykle 45 minut, a w jej trakcie wypadał akurat czas drzemki dziewczynki. Wówczas Ellora najbardziej lubi być przy mamie - zasypia szybko i bez płaczu.

Dzięki temu, że dziewczynka była przez cały czas blisko mamy, ceremonia przebiegła bez zakłóceń, gdyż przez dłuższą jej część mała Ellora po prostu spała. "Zasnęła mniej więcej po dwudziestu minutach od rozpoczęcia ślubu" - zdradziła Dalton Mort w rozmowie z Popsugar.

Zdjęcia z ceremonii wywołały mieszane reakcje. Niektórzy są zachwyceni rozwiązaniem, które wymyślili rodzice dwuletniej Ellory. Z kolei inni twierdzą, że na tego typu uroczystościach nie ma miejsca dla tak małych dzieci. A co wy sądzicie o takim pomyśle?

Zobacz także:

Więcej o:
Copyright © Agora SA