Ksiądz zaskakująco na temat bicia dzieci: Te same osoby, nie kamienują kobiet przyłapanych na cudzołóstwie

Biblia mówi, że za nieposłuszeństwo trzeba karcić. Wiele religijnych osób powołuje się na ten sporny fragment. Ksiądz Grzegorz Kramer pokazuje, że taka dosłowna interpretacja nie jest dobra.

Słowa jezuity Grzegorza Kramera niejednokrotnie wywołały już kontrowersje. Tym razem ksiądz wypowiedział się na temat bicia dzieci. Jego zdaniem błędem jest przywoływanie fragmentu Biblii, który według niektórych uzasadnia kary cielesne wobec najmłodszych w niektórych sytuacjach.

Dzieci trzeba karcić?

Ksiądz Kramer napisał na swoim Facebooku:

Bardzo często ludzie pobożni, jako argument za biciem (przepraszam, klapsami) dzieci podają teksty z Pisma Świętego o konieczności karcenia. Skoro Pismo mówi o takiej możliwości, to Bóg to popiera - mówią.

Dosłowna interpretacja Biblii

Ksiądz swoją wypowiedzią pokazał, że dosłowna interpretacja Biblii nie jest dobrym rozwiązaniem. Jezuita w swoim wpisie porównał sporny fragment na temat karcenia do innych zapisów biblijnych. Przypomniał m.in. o nakazie kamieniowania kobiet, które zostały przyłapane na cudzołóstwie. W dzisiejszych czasach raczej nikt nie wyobraża sobie, by go realizować. W Biblii pojawia się także nakaz, by w razie choroby zakaźnej chory usuwał się poza miasto. Ten zapis jest równie absurdalny.

Psycholog: Bicie dzieci to przestępstwo. Polacy wciąż nie przyjmują tego do wiadomości

Wielu Polaków akceptuje bicie dzieci

Wiele badań pokazało, że bicie dzieci prowadzi na późniejszych etapach życia do zaniżonej samooceny, zaburzeń koncentracji, autoagresji i depresji. Z raportu przygotowanego w ubiegłym roku przez Rzecznika Praw Dziecka Marka Michalaka wynika, że prawie jedna trzecia Polaków akceptuje bicie najmłodszych. Z kolei 51. proc twierdzi, że w niektórych sytuacjach klaps to najlepsza metoda wychowawcza. 

Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ >>

Bicie a polskie prawo

Z raportu przygotowanego przez Rzecznika Praw Dziecka dowiadujemy się także, że przemoc wobec dzieci stosują zwykle osoby, które w okresie dzieciństwa same doświadczyły jej ze strony dorosłych.

Przypomnijmy, że zgodnie z polskim prawem kary fizyczne względem dzieci są zakazane. Regulacja ta dotyczy także powszechnych klapsów. Zakaz obowiązuje od 2010 roku, kiedy to weszła w życie nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie.

Zobacz także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.