Na ręku 4-latki pojawiła się dziwna "opuchlizna". Okazało się, że długo noszona recepturka wrosła w ciało dziecka

Rodzice długo nie mogli uwierzyć, jak mogli przeoczyć to, że ich dziecko nosi bez przerwy w jednym miejscu gumkę recepturkę. Dziewczynka musiała zostać poddana operacji.
Zobacz wideo

Kiedy rodzice 4-letniej Le Le z Linquanu (Chiny) zauważyli na ręku dziewczynki dziwną czerwoną narośl w kształcie obręczy, postanowili zabrać dziecko do szpitala. Narośl znajdowała się na przedramieniu dziewczynki, w pobliżu łokcia.

Dziwna narośl

To nie było pierwsze spotkanie Le Le z lekarzami. Dziadkowie dziewczynki zabrali ją na konsultację na początku roku, gdy zmiana nie była jeszcze tak wyraźna. Wtedy jednak specjaliści nie do końca wiedzieli, co dolega małej pacjentce. Ostatecznie powiedzieli dziadkom, że 4-latka prawdopodobnie jest na coś uczulona.

Dopiero w dziecięcym szpitalu uniwersyteckim w Hangzhou lekarze odkryli, czym jest dziwna skórna zmiana. Okazało się, że w ciało Le Le wrosła gumka recepturka. Specjaliści przeprowadzili trwającą 30 minut operację wyjęcia ciała obcego z ręki dziecka.

Ofiara tradycji?

Rodzice nie byli w stanie zrozumieć, jak mogli przeoczyć recepturkę na przedramieniu córki. Doktor Ye, który zajmował się Le Le, przyznał, że z podobnym przypadkiem zetknął się 20 lat temu. Lekarz próbował wytłumaczyć niedopatrzenie chińskimi tradycjami, które być może kultywują dziadkowie dziewczynki:

Starsi ludzie często wiążą czerwone sznureczki wokół dziecięcej szyi, dziecięcych palców czy nadgarstków na szczęście, ale taka praktyka wiąże się z ryzykiem.
Cienkie sznureczki z łatwością mogą „ukryć się” w fałdach dziecięcej skóry. Młodsze dzieci są wciąż za małe, żeby mówić, więc takie opaski mogą zostać niezauważone przez ich opiekunów.

To też może cię zainteresować:

Tata opublikował zdjęcie noworodka. Zainteresowało ono pediatrę, który przez internet zdiagnozował dziecko

Matka użyła misia, by dziecko nie spadło z łóżka. Gdy się obudziła, dziewczynka już nie oddychała

Copyright © Agora SA