Wrzucił do sieci zdjęcie "przed" i "po". Tylko rodzice zrozumieją, co różni te dwie fotografie

Inni rodzice też postanowili podzielić się swoimi metamorfozami. Niektórzy są naprawdę nie do poznania.

Mike Julianelle jest autorem bloga parentingowego Dad and Buried i ojcem dwójki dzieci. Ostatnio mężczyzna postanowił stworzyć konto na Instagramie, które nazwał Got Toddlered i udostępniać na nim wymowne zdjęcia, pokazujące „rzeczy, które dzieci rujnują”.

Zmiana kierunku

Oprócz memów z zepsutymi przez maluchy przedmiotami bloger pewnego razu zamieścił na fanpage’u kolaż swojego zdjęcia z czasów studiów (2006 rok) oraz zdjęcia z 2016 roku (gdy już był ojcem dwójki dzieci).

Pomiędzy ujęciami widać ogromną różnicę. Mężczyzna po lewej jest beztroski i uśmiechnięty. U tego po prawej widać zmarszczki i worki pod oczami. Jest blady, wygląda na zmęczonego.

Gdy nie ma dzieci w domu... Matko Jedyna dla eDziecko.pl

Rodzicom z całego świata tak spodobał się pomysł Mike’a, że zaczęli przesyłać na jego konto własne kolaże z prośbą o udostępnienie. Bloger ostatecznie zrezygnował ze wstawiania zdjęć popsutych przez dzieci przedmiotów, ponieważ ludzi dużo bardziej interesowały metamorfozy rodziców. Obecnie na Got Toddlered można znaleźć ponad 200 zdjęć, pokazujących jak dzieci zmieniają ludzi.

Ogromna różnica

Ujęcia "przed" przedstawiają zwykle imprezy, podróże czy ekstremalne wyczyny. Na tych "po" można zobaczyć zmęczonych ludzi, na których śpią ich pociechy.

Rzecz jasna, fanpage Mike’a ma na celu przede wszystkim rozbawienie użytkowników „Oczywiście to ma być żartobliwe. Nikt na poważnie nie wini dzieci za to, jak wygląda jego twarz czy życie”.  

Według blogera strona pomaga zestresowanym rodzicom rozładować napięcie związane z rodzicielstwem oraz łatwiej zaakceptować zmiany i wychowawcze potknięcia, ponieważ ludzie widzą, że nie tylko oni przechodzą przez ciężkie chwile.

To też może cię zainteresować:

Rodzice pod presją. Czy jesteśmy własnością publiczną?

Co dziadkowie naprawdę myślą o współczesnych rodzicach?

Jesteś ciekawy, co przyniesie ci nowy rok? >>>> Zajrzyj do horoskopu rocznego 2018

Więcej o:
Copyright © Agora SA