Jednym z przykładów kreatywnego podejścia do tego tematu jest paragon z instrukcjami dla dostawcy jedzenia, który na Facebooku opublikował autor bloga "Blog Ojciec", Kamil Nowak.
W polu "komentarz" zamawiająca burgera anonimowa mama bardzo szczegółowo i z humorem wydała dyspozycje dla kuriera, który miał jej dostarczyć jedzenie do domu.
Zmęczona usypianiem dziecka kobieta poprosiła dostawcę, by zamiast dzwonić domofonem użył kodu, który mu podała argumentując swoją prośbę poważną groźbą:
"Po stoczonym boju ledwo zasnęło mi dziecko, a jak się obudzi to jego krzyk otworzy bramy piekieł i nikt z nas nie będzie szczęśliwy".
Sprytne rozwiązanie problemu hałasów mogących obudzić dziecko zyskało dużą aprobatę innych rodziców. Wielu z nich przyznało, że sami stosują podobne metody:
U mnie tak samo. A jak dzwoni kurier z paczką to od razu wie, że ma nie dzwonić. Pan od spisywania wodomierzy też wchodzi bez pukania, po cichu i idzie sam do piwnicy
Zawsze piszę podobnie kurierom (którzy mają tajemniczy dar trafiania z wizytą akurat w drzemkę dziecka)
Dzwonek do drzwi rozmontowany z tego samego powodu... 11 lat temu. Przyzwyczailiśmy się
Też tak robicie? A może macie własne sposoby na zapewnienie dziecku ciszy w czasie drzemki? Podzielcie się nimi w komentarzach.
Zobacz też:
Odrobił pracę domową, a mimo to dostał "zero". Matka chłopca: Po pierwsze nie niszczyć motywacji