Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Irlandii za pomocą poruszającej reklamy przypomniała rodzicom, że niewinne obejrzenie się na dziecko w samochodzie może być tragiczne w skutkach.
Na początku spotu widzimy starszą panią leżącą na szpitalnym łóżku i patrzącą na zdjęcia małego chłopca. Kobieta w kolejnych ujęciach pokazywana jest jako coraz młodsza. Widać ją stojącą w dziecięcym pokoiku, samotnie spacerującą w parku i oglądającą się na matkę prowadzącą wózek z dzieckiem. Następnie widzimy tę samą bohaterkę ubraną na czarno, leżącą w dziecięcym łóżku i tulącą do siebie maskotkę – pluszowego królika.
W końcu pokazana jest płacząca na pogrzebie oraz przy łóżku leżącego w szpitalu dziecka. W ostatnich kadrach widać, jak prowadzi samochód. Za nią siedzi bawiące się pluszowym królikiem dziecko. Matka obraca się w jego kierunku, a kamera – w kierunku przedniej szyby. Widać nadjeżdżający z naprzeciwka samochód. Spot wieńczy zdanie będące grą słów „Nie trać życia na oglądanie się za siebie“ (Don’t lose a lifetime looking back). Wideo doczekało się ponad 700 tysięcy wyświetleń na fanpage'u Road Safety Authority Ireland.
Reklama została też udostępniona na fanpage’u Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (BRD24), gdzie zapytano ludzi, czy irlandzki spot przemawia do nich bardziej niż podobny, nakręcony niedawno w Polsce w ramach kampanii „Kierujesz życiem“. Ta reklama nie jest już skierowana tylko do rodziców, choć także pojawia się w niej dziecko.
Kilkoro komentujących stwierdziło, że irlandzkie wideo dużo bardziej do nich przemawia:
Moim zdaniem ten spot jest lepszy, gdyż odwołuje się do konkretnej przyczyny nieszczęścia. Przekaz bardzo szczegółowy, a nie ogólny.
A wy co o tym sądzicie?