Pink podzieliła się z fanami zdjęciem, na którym gotuje z dziećmi. "Totalna głupota" i "skrajne szaleństwo"

Osoby żyjące na tzw. świeczniku muszą liczyć się z tym, że będą oceniane w każdej sytuacji. Nawet spędzając czas z własnymi dziećmi. Tak, jak Pink, która jednym rodzinnym zdjęciem podzieliła swoich fanów na dwa obozy.

Z pozoru niewinne zdjęcie pokazujące, jak Pink przygotowuje obiad w towarzystwie dwójki swoich dzieci - półrocznego Jamesona Moona i 6-letniej Willow Sage Heart - wywołało skrajne komentarze.

Większość internautów dosłownie zaczęła rozpływać się w zachwytach nad tym, że piosenkarka jest świetną mamą, która sama i z zaangażowaniem zajmuje się swoim potomstwem, mimo że jako gwiazdę światowego formatu stać ją na pomoc domową i nianię:

Robisz świetną robotę! Rodzicielstwo jest taaaakie trudne... dla wielu jesteś inspiracją!
Wyglądasz wspaniale, a twoje dzieci są cudowne. Gratulacje!
Mój Boże, jesteś taka niesamowita!

"W życiu nie widziałam, żeby ktoś tak robił"

Pojawiły się też jednak głosy "zmartwionych" i "życzliwych", którzy uznali, że Pink naraziła swoje pociechy na skrajne niebezpieczeństwo. Dlaczego? Bo córka klęczy na blacie, a syn jest skierowany twarzą do kuchenki, na której ich mama smaży warzywa na patelni:

W życiu nie widziałam, żeby ktoś tak robił! Mówicie, że to zwykła codzienność - dla mnie to skrajne szaleństwo i do tego wygląda na "ustawkę"
Nigdy nie postąpiłabym tak nieodpowiedzialnie. Przecież to tak blisko od patelni!
To totalna głupota. Wystarczy, że rozgrzany olej albo masło pryśnie i dziecko może zostać poparzone na twarzy!

Krytyczne głosy przyciągnęły uwagę mediów z całego świata, co sprawiło, że jeszcze więcej osób postanowiło wypowiedzieć się na ten temat. Zwłaszcza że zainteresowanie, jakie wywołało rodzinne gotowanie Pink, sama piosenkarka zbyła milczeniem.

Dla tych, którzy jej bronią, zdjęcie z kuchni pokazuje trudną rzeczywistość bycia rodzicem i konieczność "ogarniania" mnóstwa zadań jednocześnie, a ich ostatecznym argumentem jest to, że "każdy tak robi". Głosy oburzonych jej "skrajnie nieodpowiedzialnym, głupim zachowaniem" i "narażaniem dzieci na niebezpieczeństwo" twierdzą jednak inaczej.

Kto ma rację? Rozstrzygnięcie pozostawiamy wam.

Zobacz też:

Ta mama przeklina przy dzieciach i im też na to pozwala. Jej wyjaśnienia pokochało 28 tysięcy osób

Matka zostawiła dziecko w samochodzie, bo miała wizytę u fryzjera. Nie było jej przez 6 godzin

Co przedszkolaki wiedzą o polityce? Zaskakująco dużo! "Polityk to jest taka buzia"

Więcej o:
Copyright © Agora SA